Czy FED czeka rewolucja?

Kim jest Kevin Warsh? Większość uczestników rynku będzie zadawać sobie to pytanie na początku przyszłego tygodnia.

Publikacja: 29.09.2017 19:10

Czy FED czeka rewolucja?

Foto: Fotolia

Według plotek, jakie pojawiły się w piątek po południu, prezydent Donald Trump, oraz Sekretarz Skarbu Steven Mnuchin, mieli spotkać się z Warsh'em w czwartek w Instytucie Hoovera. Tematem rozmowy miał być aspekt ewentualnej nominacji na stanowisko ....szefa FED. To sygnał, że Kevin Warsh jest jednym z najpoważniejszych kandydatów, których Biały Dom bierze pod uwagę. Z wcześniejszych wypowiedzi Donalda Trumpa wynika, że chciałby on podjąć tą kluczową decyzję do końca roku. Kadencja Janet Yellen wygasa w lutym 2018 r.

Czy Kevin Warsh jest znany rynkom? I tak i nie, gdyż ostatnie 6 lat poświęcił pracy naukowej na Uniwersytecie Stanforda, ale pozostał mocno związany z Instytutem Hoovera, który jest dość wpływowym republikańskim think-tankiem. Po wygranych wyborach przez Donalda Trumpa dołączył do zespołu doradców gospodarczych i biznesowych przy Białym Domu, wcześniej doradzał Jebowi Bushowi, który na początku był typowany na głównego rozgrywającego w wyborach prezydenckich 2016 r. Jest mężem wnuczki założycielki kosmetycznego imperium Lauder, a jego teść pozostaje w dobrych związkach z otoczeniem Donalda Trumpa.

W latach 2006-2011 Kevin Warsh był członkiem FED. Warto dodać, że najmłodszym w historii, gdyż objął to stanowisko mając zaledwie 35 lat. Zrezygnował z niego w 2011 r. sprzeciwiając się ultra-łagodnej polityce firmowanej przez ówczesnego szefa FED, Bena Bernanke. Co ciekawe, podczas posiedzeń FED nie głosował przeciwko propozycjom swojego przełożonego. Krytykiem „luzowania pieniężnego" pozostał jednak do dzisiaj. Kilka tygodni temu w artykule dla Wall Street Journal pisał, że zaszkodziło ono gospodarce, która nie może powrócić na ścieżkę szybkiego wzrostu gospodarczego. Wezwał w nim do wnikliwej analizy dotychczasowych działań podejmowanych przez FED i ich znaczącej zmiany. Jego zdaniem założenie, że rola FED w gospodarce będzie stała i znacząca, jest błędne.

Atutem Kevina Warsha w walce o fotel szefa FED są jego dobre relacje z Partią Republikańską, otoczeniem Donalda Trumpa, oraz duże doświadczenie mimo młodego wieku. Jego nominacja byłaby zapowiedzią pewnej rewolucji w FED i końca pewnej ery, co nieco pasuje do stylu uprawiania polityki przez Trumpa. Z kolei siłą Janet Yellen jest jej przewidywalność i ogromne doświadczenie. Przyjaźń Trumpa z Yellen jest jednak szorstka. Podczas zeszłorocznej kampanii wyborczej prezydent krytykował jej działania, czym Yellen odwdzięczyła się w sierpniu b.r. przyznając podczas wystąpienia w Jackson Hole, że powrót do deregulacji sektora bankowego byłby poważnym błędem. Jeżeli jednak Trump myśli w kategoriach biznesowo-politycznych, a nie personalnych, to nie „jastrzębi" Warsh, tylko „relatywnie gołębia" Yellen, byłaby większym gwarantem tego, że dolar nie będzie nazbyt silny, zmniejszając tym samym konkurencyjność amerykańskiej gospodarki, o którą Trump zamierzał ponoć bardziej dbać, niż jego poprzednicy.

Na krótkiej liście Trumpa poza Yellen i Warsh'em, są też Gary Cohn, który pełni rolę kluczowego doradcy ekonomicznego Donalda Trumpa – można powiedzieć, że jest jego prawą ręką w kwestiach polityki gospodarczej i jest jedną z kluczowych osób odpowiedzialnych za reformę podatkową, która będzie przedmiotem kluczowej batalii politycznej w Kongresie w nadchodzących tygodniach. Szanse Cohna spadły jednak po tym, kiedy w sierpniu pojawiły się pogłoski o jego możliwej dymisji po krytycznych słowach Trumpa związanych z wydarzeniami w Charlottesville. Poza Cohnem są także mniej znani profesor John Taylor, były członek FED Lawrence Lindsey, czy też były szef BB&T John Allison.

Według portalu Predictit.org największe szanse na objęcie teki szefa FED ma Warsh, którego notowania wyraźnie wzrosły od końca sierpnia.

Tekst jest fragmentem TYGODNIKA FX dostępnego na stronach Domu Maklerskiego BOŚ (bossafx.pl).

Sporządził:

Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?