Kluczowe informacje z rynków:
EUROSTREFA/ WŁOCHY / BUDŻET: Claudio Borghi, który pełni funkcję gospodarczego eksperta w Lidze Północnej, a także jest szefem komisji budżetowej we włoskim parlamencie, w wywiadzie radiowym przyznał, że Włochy radziłyby sobie lepiej poza strefą euro, gdyż mogłyby sobie pozwolić na deficyt przekraczający 3 proc. PKB. Po burzy jaka się rozpętała, Borghi w wywiadzie dla Reuters zaznaczył, że była to jego prywatna opinia, a opuszczenie strefy euro nie jest zapisane w oficjalnym programie rządu.
AUSTRALIA: RBA na zakończonym dzisiaj comiesięcznym posiedzeniu nie zmienił parametrów polityki monetarnej (jak oczekiwano). Główna stopa pozostaje na poziomie 1,50 proc. W komentarzu utrzymano dotychczasowe oceny dla gospodarki zakładające jej przyspieszenie w tym i przyszłym roku do poziomu przekraczającego 3 proc. Niemniej zrewidowano w dół szacunki dla inflacji w tym roku do 1,50 proc. z 1,75 proc. za sprawą jednorazowych czynników. Zwrócono uwagę na ryzyka dotyczące dynamiki konsumpcji ze względu na wysokie zadłużenie gospodarstw domowych, oraz niską dynamikę wynagrodzeń.
WIELKA BRYTANIA: W poniedziałek pojawiły się spekulacje, jakoby rząd premier May pracował nad nowym rozwiązaniem sporu z UE dotyczącego przyszłej granicy Irlandii Północnej z Irlandią. We wtorek szefowa rządu potwierdziła, że takie propozycje zostaną przedstawione (nie podała jednak kiedy) stronie unijnej. Tymczasem własne propozycje mają przedstawić też przedstawiciele frakcji zwolenników „twardszego" Brexitu, a z kolei lider partii unionistów (DUP) stwierdził, że nie wyobraża sobie, aby Irlandia Północna miała opuścić UE na innych warunkach, niż reszta Wielkiej Brytanii. Dodał jednak, że nie jest jego celem dążenie do scenariusza tzw. no-deal Brexit.
Opinia: