W efekcie rentowność znalazła się poniżej poziomów obserwowanych w maju. To fakt istotny, bo wcześniej, mimo kilku prób, nie udawało się ich pokonać. Krajowy rynek był wyraźnie wspierany przez niską rentowności na rynkach bazowych. W środę przed południem bund był najdroższy licząc od połowy września. Istotne dla lokalnego rynku nadal pozostają też niskie potrzeby pożyczkowe budżetu, a w konsekwencji niższa podaż obligacji. W tym tygodniu do inwestorów trafia blisko 30 mld zł z tytułu wykupu obligacji serii OK1018, obligacji serii IDS1018 oraz płatności kuponów od październikowych serii papierów. Na najbliższej, zaplanowanej na piątek aukcji, Ministerstwo Finansów zaoferuje inwestorom pakiet obligacji wart nie więcej niż 10 mld zł. Wszystko wskazuje więc na to, że część inwestorów postanowiła rozpocząć wydawanie pieniędzy już wcześniej. Sierpniowe statystyki MF wskazują, że z tytułu wspomnianego zasilenia, do krajowych banków trafi nie mniej niż 10 mld zł. Stan aktywów banków na koniec miesiąca jest istotny z podatkowego punktu widzenia. Zgodnie z ustawą o podatku od niektórych instytucji finansowych przedmiotem opodatkowania są aktywa z wyłączeniem m.in. skarbowych papierów wartościowych. ¶