Dolar nieco zyskał w ostatnich godzinach, ale czekamy na FED

Opublikowane o godz. 14:15 dane ADP za styczeń wypadły nieźle (213 tys. wobec 263 tys. w grudniu korekcie z 271 tys. – konsensus był ustawiony na poziomie 181 tys.

Publikacja: 30.01.2019 15:34

Dolar nieco zyskał w ostatnich godzinach, ale czekamy na FED

Foto: AFP

Raport ADP pokazuje niezależne wyliczenia dotyczące zmian w dynamice etatów w sektorze prywatnym i publikowany zazwyczaj na dwa dni przed oficjalnymi danymi Departamentu Pracy, stanowi dla rynku pewną wskazówkę, chociaż korelacja pomiędzy publikacjami nie zawsze bywa zachowana. Tak czy inaczej, biorąc pod uwagę ponad miesięczny goverment shutdown, oraz obawy rynku związane ze spowolnieniem gospodarki, to dane wyglądają nieźle i stanowią kolejny argument za tym, że FED nie powinien się nadmiernie spieszyć z „gołębimi sformułowaniami" – pisałem o tym w ostatnich komentarzach.

W grupie G-10 dolar zyskuje najbardziej wobec walut safe-haven, czyli CHF i JPY  (rynek nie boi się wyników rozmów handlowych USA-Chiny?), a z europejskich najsłabsze są korona szwedzka (słabsze dane rano), oraz euro. W ostatnim przypadku zaszkodziły informacje z Niemiec. Tamtejszy rząd obniżył dzisiaj prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok z 1,8 proc. do 1,0 proc. – potwierdziły się tym samym spekulacje dziennika Handelsblatt, który pisał o tym jeszcze w ostatni czwartek po południu. Informacja ta nie była, zatem większym zaskoczeniem, ale warto zauważyć jej drugie dno – skoro Niemcy będą się rozwijać w niewielkim tempie, to co ze słabszymi gospodarczo krajami południa Europy i czy w związku z tym za chwilę nie wypłyną ponownie problemy związane z dyscypliną fiskalną (np. Włochy). To może w dłuższym okresie rzutować negatywnie na euro, ale pamiętajmy o tym, że jest to jeden z wielu czynników. Druga sprawa, to słabszy odczyt szacunków inflacji HICP dla Niemiec – w styczniu spadła ona do 1,4 proc. r/r z 1,7 proc. r/r. Wprawdzie szef ECB przestrzegał na ostatnim posiedzeniu, że dane makro ze strefy euro będą w najbliższych miesiącach słabsze, ale teraz inwestorzy zaczynają dostawać konkrety.

Technicznie EURUSD zszedł w rejon wyraźniejszego wsparcia przy 1,1400-05. Jeżeli po dzisiejszych sygnałach z FED dolar zyska globalnie, to zobaczymy test rejonu 1,1355-70, który bazuje m.in. na dolnym ograniczeniu kanału wzrostowego. Taki scenariusz był prezentowany jeszcze w poniedziałek.

DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?