Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,3090 PLN za euro, 3,7961 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0738 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9283 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,536% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny przyniosły kolejne próby podbicia na rynkach, jednak strach inwestorów przed dalszą eskalacją wydarzeń związanych z wirusem jest silniejszy. Amerykańskie indeksy (na rynku kasowym) wzrosły najmocniej od końca 2018r. (ok. 4,9%), aby dziś nad ranem futures sygnalizowały już 3% spadki. Rynek jest niezwykle zmienny oraz nerwowy, chociaż w relatywnie nikłym stopniu przekłada się to na FX, czy PLN. Ostatnie godziny przyniosły lekkie transfery w kierunku historycznych bezpiecznych przystani jak CHF czy JPY. Rynek walutowy spekuluje nt. ewentualnych dalszych działań działań instytucji centralnych – inwestorzy wyceniają obniżki stóp zarówno na poziomie FED jak i EBC (posiedzenie jutro), pomimo iż w przypadku Strefy Euro oznaczałoby to zejście niżej z aktualnej -0,5% stopy depo. Sam PLN pozostaje relatywnie stabilny, pomimo narastającej liczby przypadków koronawirusa w Polsce.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z gospodarki polskiej. Globalny kalendarz makro zawiera m.in. dane dot. wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA. Uwaga rynków i tak skupiać się będzie na kwestii danych statystycznych dot. koronawirusa i dalszych, prewencyjnych działań państw.
Z rynkowego punktu widzenia koszyk BOSSA PLN oscyluje blisko 90 pkt. USD/PLN pozostaje przy wsparciu na 3,76-3,80 PLN.
Konrad Ryczko