Notowania ropy wsparła też decyzja Donalda Trumpa, który polecił marynarce wojennej zniszczyć irańskie okręty zagrażające amerykańskiej flocie, co ponownie podnosi temperaturę konfliktu w rejonie. Uspokojenie nastrojów na rynku czarnego złota sprzyja wzrostom cen akcji. Czwartkowa sesja azjatycka w większości przypadków zakończyła się w kolorze zielonym, a notowania kontraktu terminowego na S&P 500 wychodzą w kierunku 2800 pkt. Niemiecki Dax dobija natomiast do poziomu 10500 pkt., w czym pomaga zejście notowań EURUSD w kierunku 1.08. Na rynku walutowym można jednak powiedzieć, że zmienność pozostawała kosmetyczna. Sytuację zdynamizować mogą jednak dzisiejsze dane PMI. Jako pierwsze opublikowane zostały wskaźniki z Francji i te okazały się historycznie niskie. Indeks dla usług spadł do zaledwie 10.4 pkt. z 27.4 pkt. w marcu i oczekiwanych 25.0 pkt., podczas gdy wskaźnik liczony dla sektora przemysłowego osunął się do 31.5 pkt. z 43.2 pkt. i mediany prognoz rynkowych na poziomie 37.5 pkt. Potwierdzenie tak fatalnych odczytów w całej strefie euro, może dalej spychać na południe notowania głównej pary walutowej oraz psuć sentyment na rynku akcyjnym.
W godzinach popołudniowych rynek ponownie zwróci uwagę na cotygodniowe dane dotyczące liczby nowych bezrobotnych w USA. Po tym jak na przestrzeni ostatnich czterech tygodni liczna wniosków o zasiłek dla bezrobotnych zwiększyła się o blisko 20 mln, tym razem rynek spodziewa się kolejnych 4 mln. Jeśli chodzi o dane PMI mediana prognoz rynkowych zakłada spadek kwietniowego wskaźnika dla przemysłu do 38.0 pkt. z 48.5 pkt. odnotowanych w marcu i 31.5 pkt. w przypadku danych liczonych w usługach. Ryzyka związane z danymi z USA wydają się byś asymetryczne w górę dla dolara. Lepsze od prognoz odczyty wzmocniłyby oczekiwania, że to amerykańska gospodarka jako pierwsza wychodzić będzie z kryzysu pandemii, słabsze natomiast odczyty nie powinny spowodować większego odpływu od dolara ze względu na to, że jest on postrzegany jako bezpieczna przystań. Ilość zgonów spowodowanych koronawirusem w Nowym Jorku jest obecnie najniższa od początku kwietnia, co sprzyja oczekiwaniom stopniowego odmrażania gospodarki w maju. Zdaniem Mnuchina większa część gospodarki będzie wracać do życia już z końcem kwietnia, czego perspektywa może dalej napędzać popyt na bardziej ryzykowne aktywa. Jeśli chodzi o notowania złota, te zmierzają w kierunku kwietniowych szczytów powyżej 1740 USD za uncję, do których notowaniom obecnie brakuje ok. 30 USD.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
Wykres 1. EURUSD; Interwał dzienny