Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,5615 PLN za euro, 4,2042 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,3339 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,1564 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,407% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach przyniosło lekkie schłodzenie nastrojów po spadkowych zamknięciach na Wall St. Rynek ponownie podejmuje wszelkie sygnały (m.in. schłodzenie oczekiwań wobec ujemnych stóp w USA) jako preteksty do ruchów. Depesze agencyjne dot. Azji sugerują wzrost obaw o drugą falę zachorowań. Ponownie jednak wydaje się, iż jest to jedynie poszukiwanie „pretekstu" do handlu. Na rynku FX brak jest mocniejszych reakcji – eurodolar konsoliduje przy 1,084 USD. Sam PLN pozostaje nad wsparciem 4,50 PLN wobec euro, a ostatnie zachowanie kursu ponownie sugeruje potencjał rozegrania ruchu wzrostowego. W zakresie impulsów lokalnych trwa wyczekiwanie na piątkowe dane dot. PKB.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych wskazań makro z rynku krajowego. NBP przeprowadzi kolejną aukcję skupu obligacji skarbowych. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się odczytom inflacji za kwiecień m.in. z Czech (CPI) czy USA (PPI).
Z rynkowego punktu widzenia najciekawiej prezentuje się obecnie zestawienie z euro, gdzie trwa test okolic 4,55-4,56 PLN. Istotniejszy opór na parze to dopiero okolice 4,60-4,63 PLN.
Konrad Ryczko Analityk Makler Papierów Wartościowych