Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4466 PLN za euro, 3,9646 PLN wobec dolara amerykańskiego, 3,9643 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 4,9256 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 1,419% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny obrotu na globalnych rynkach nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenach głównych aktywów. Konsolidacja na głównych indeksach akcyjnych sugeruje awersję inwestorów do zajmowania nowych pozycji. Globalnie narastają obawy o drugą falę zachorowań COVID19 – o ryzyku tym przypomniały wydarzenia w Pekinie. Trudno jednak mówić o znaczących transferach w kierunku tzw. safe havens z tego tytułu – nieznacznie umacnia się amerykański dolar, jednak zbyt mało aby realnie wpływać na nastroje wokół EM. W konsekwencji na PLN obserwujemy ruchy konsolidacyjne. Minutes RPP, opublikowane wczoraj, nie przyniosły większych zaskoczeń. Rada obawia się spadku inflacji, poniżej celu, oraz potencjalnie sygnalizuje wstrzymanie się z dalszymi ruchami do 2021r.
W trakcie dzisiejszej sesji poznamy pakiet danych makro z krajowej gospodarki. W zakresie produkcji przemysłowej rynek spodziewa się odczytu na poziomie -16,8% r/r. W przypadku PPI prognozowany jest spadek o 1,5% r/r. Ponadto NBP wyemituje dziś bony pieniężne. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzec się rozpoczynającemu się szczytowi EU – szczególnie w świetle ostatnich spekulacji czy uda się przeforsować ambitny program wsparcia ze strony EBC/KE.
Z rynkowego punktu widzenia PLN kontynuuje ruchy konsolidacyjne. EUR/PLN pozostaje w ramach 4,45-4,38 PLN. Najbliżej wybicia w górę zdaje się być USD/PLN z pełnym oporem na 4 PLN.
Konrad Ryczko