Obserwowana poprawa nastrojów była napędzana wznowionymi rozmowami nad czwartym pakietem fiskalnym w USA. Demokraci przygotowali nową propozycję o wartości 2.2 bln USD, która będzie dziś dalej dyskutowana pomiędzy spikerem Izby Reprezentantów Nancy Pelosi, a sekretarzem skarbu Mnuchinem. Początek wtorkowego handlu przynosi jednak częściowe odreagowanie wczorajszych wzrostów, a niemiecki Dax cofa się poniżej 12800 pkt. W centrum uwagi rynków znajdować się będzie pierwsza debata prezydencka w USA, która zobrazuje szanse na reelekcję Donalda Trumpa. Z rynkowego punktu widzenia kluczowe będą komentarze Joe Bidena dotyczące dalszych relacji z Chinami w momencie wygrania przez niego wyścigu o fotel prezydenta USA. Ważna będzie również kwestia potencjalnego zaciskania pasa i podnoszenia podatków po tym jak amerykańska gospodarka upora się już z kryzysem pandemii. W tle cały czas znajdują się ryzyka związane z nową falą zachorowań na jesieni i możliwością częściowego przywracania obostrzeń w celu stłumienia pandemii, co obecnie stanowi główny czynnik ryzyka dla odbicia indeksów. W kalendarium ważny będzie indeks zaufania konsumentów w USA Conference Board, który odzwierciedli nastroje amerykańskich gospodarstw domowych w mijającym miesiącu.
Na rynku walutowym mimo cofnięcia na rynku akcyjnym obserwujemy częściowe odreagowanie ubiegłotygodniowych zwyżek dolara, a kurs EURUSD zbliżył się do 1.17. Przy mieszanych nastrojach na rynku akcyjnym może być jednak trudno o dalszą słabość amerykańskiej waluty, w związku z czym przestrzeń do dalszych wzrostów notowań głównej pary walutowej powyżej 1.17 jest ograniczona. W gronie G10 dobrze prezentują się notowania funta, a para GBPUSD dociera do 1.29 na fali komentarzy odnoszących się do możliwych ustępstw ze strony Unii dotyczących możliwości przepisania umowy handlowej. Na rynku surowcowym notowania złota podążają za kursem EURUSD, a wycena jednej uncji zbliżyła się do 1900 USD. Bez wzrostów powyżej 1.17 na rynku EURUSD o dalsze zwyżki cen złota może być trudno. Notowania żółtego metalu chwilowo utraciły bowiem korelację z cenami akcji. Ropa cały czas stabilnie, a notowania WTI znalazły nowy krótkoterminowy punkt równowagi w okolicach 40 USD za baryłkę.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny