Rozmowy nad porozumieniem fiskalnym w USA cały czas trwają, a czas do zawarcia kompromisu przed wyborami kurczy się, co zmniejsza szanse na taki finał mimo zachęcających komentarzy w tym względzie. Zarówno Spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi jak i sekretarz skarbu Steven Mnuchin komunikują postęp w rozmowach. Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła niewielkie spadki, a dziś notowania kontraktów terminowych dalej osuwają się na północ. Nie pomogły tu zapewne informacje o próbach ingerencji w przebieg wyborów w USA Rosji i Iranu, które miały uzyskać de facto publicznie dostępne informacje nt. wyborców. Choć nie ma dowodów, aby doszło do większych nadużyć, to takie komunikaty dodatkowo podgrzewają atmosferę. Dziś w nocy odbędzie się finałowa debata Trumpa z Bidenem, która może być kluczowa na ostatniej prostej w kampanii. Na uwagę w kalendarium zasługują dziś także cotygodniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych, które jako pierwsze odzwierciedlają zmiany na amerykańskim rynku pracy. Istnieje ryzyko, że ostatni wzrost zachorowań - również w USA - zacznie negatywnie przekładać się na poziom aktywności. W obawie przed przymusowym dławieniem gospodarki europejskie indeksy spadły na miesięczne minima. W Niemczech liczba nowych przypadków Covid-19 jest rekordowa, a w Hiszpanii czy Francji liczba potwierdzonych przypadków przekroczyła milion.

Na rynku walutowym dolar pozostaje nieprzerwanie słaby, a kurs EURUSD utrzymuje się w okolicach 1.1850 mimo pogarszających się nastrojów rynkowych związanych z pandemią. Notowania USDJPY wczoraj zanurkowały do 104.50. Bezpieczne aktywa mogą obecnie znajdować się w cenie i rynek może ponownie zacząć postrzegać dolara jako defensywne aktywo. W momencie, gdy ceny akcji znajdują się pod presją brakuje argumentów za dalszym wzrostem notowań głównej pary walutowej. Umiarkowaną presję widać również na notowaniach ropy naftowej, gdzie baryłka WTI spadła wczoraj do 40 USD. Uwzględniając ryzyka związane z dalszym wprowadzaniem obostrzeń i przedłużającymi się rozmowami w USA nad pakietem fiskalnym oraz możliwość wyłamywanie się części producentów ropy z założonych limitów podczas kryzysu pandemii, szanse na spadki notowań ropy są wyższe niż wzrosty. Na rynku złota tymczasem brakuje wyraźnych tendencji. Z jednej strony widziana w ostatnich miesiącach dodatnia korelacja z rynkiem akcyjnym kompensuje się obecnie z postrzeganiem żółtego metalu jako bezpiecznej przystani. Widać też ścisłą zależność notowań złota i kursu EURUSD, zatem dolar odgrywa obecnie kluczowe znaczenie na rynku metali szlachetnych.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

mbank

Wykres 1. DE30.f; Interwał dzienny /