Wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się blisko 2% spadkami, a niemiecki Dax w obawie o przywracanie restrykcji w Europie stracił niespełna 4%. Notowania kontraktów terminowych próbują odrabiać dziś straty, a na otwarciu sesji na Starym Kontynencie główny indeks niemieckiej giełdy wraca w okolice 12200 pkt. Trudno jednak o zasadniczą poprawę nastojów, bowiem największe zagrożenie związane z dalszym rozwojem pandemii pozostaje aktualne, a sytuację dodatkowo podgrzewają przyszłotygodniowe wybory w USA. W sondażach Donald Trump wciąż mocno traci do Bidena, który nie jest preferowany przez inwestorów na Wall Street. W Europie coraz szersza jest dyskusja nt. lockdownu na wzór tego z marca. W tym kierunku może zmierzać Francja, gdzie wirus w ostatnich dniach znacząco przybiera na sile. W USA liczba nowych przypadków Covid-19 ponownie dobija do 80 tys. dziennie, ale tam skłonność do przywracania restrykcji jest dużo niższa niż na Starym Kontynencie.
Na rynku walutowym po wczorajszych zwyżkach dolara notowania stabilizują się, a kurs EURUSD znajduje się na poziomie 1.18. Uwzględniając większe szanse na przywracanie restrykcji w Europie niż w USA oraz relatywnie wyższe momentum wzrostowe za oceanem, krótkoterminowe ryzyka dla głównej pary walutowej pozostają skierowane w dół. Perspektywę do wzrostów euro ograniczają również ponure nastroje na rynkach finansowych oraz bardzo niepokojący rozwój pandemii na Starym Kontynencie. Ponownie zyskują dziś waluty antypodów, co nie wpisuje się ogólny obraz sentymentu rynkowego. Może wynikać to z obecnie panującej relatywnie lepszej sytuacji w Australii czy Nowej Zelandii jeśli chodzi o zagrożenia związane z koronawirusem. To jedne z krajów, które relatywnie dobrze poradziły sobie z epidemią. Na potwierdzenie tej tezy można dać przykład dolara kanadyjskiego czy korony norweskiej - waluty te radzą sobie już dużo gorzej. Częściowo jest to wynikiem niższych niż przed kryzysem pandemii cen ropy naftowej. Notowania czarnego złota w obawie przed spadkiem popytu i budowaniem nadpodaży na globalnym rynku osuwają się w przypadku odmiany WTI w kierunku 38 USD za baryłkę.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
Wykres 1. DE30.f; Interwał dzienny