W poniedziałek rano kurs USD/TRY kształtował się poniżej 7,65, podczas gdy na początku listopada sięgał nawet 8,57. Lira jest najlepiej zachowującą się walutą w ostatnim tygodniu i od końca października.

Po okresie silnej deprecjacji lira gwałtownie zyskuje na wartości, co wynika głównie z czynników lokalnych. Inwestorzy z optymizmem przyjęli ostatnie zmiany na szczytach władzy. Zdymisjonowani zostali minister finansów i prezes banku centralnego. Te odejścia wraz z wypowiedziami prezydenta Erdogana mogą sugerować realną chęć walki z inflacją.

W tej sytuacji kluczowe dla inwestorów będzie czwartkowe posiedzenie banku centralnego Turcji. W swoim pierwszym publicznym oświadczeniu nowo mianowany prezes Naci Agbal obiecał przywrócić przejrzystość i przewidywalność w polityce pieniężnej. Analitycy ankietowani przez Bloomberga oczekują, że na najbliższym posiedzeniu banku centralnego główna stopa procentowa zostanie podniesiona o 475 pkt baz., do 15 proc. Z punktu widzenia rynku kluczowy jest także powrót do bardziej standardowych działań w polityce monetarnej i przywrócenie stopy repo jako jej jedynego instrumentu. Zmiana podejścia powinna pozwolić na ograniczenie uporczywie wysokiej inflacji, która od początku roku oscyluje blisko 12 proc. Byłaby to też ulga dla waluty, która po latach luźnej polityki monetarnej znajduje się nad przepaścią. Od ośmiu lat lira traci na wartości.