Tapering, a COVID

Sytuacja na rynkach 19 sierpnia

Publikacja: 19.08.2021 12:27

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Teoretycznie zapiski z lipcowego posiedzenia FED wskazały, że cele "znaczącego postępu" w osiągnięciu celu maksymalizacji zatrudnienia, oraz parametrów inflacji, wciąż nie zostały spełnione, to jednak większość była zgodna, co do tego, że redukcję skupu aktywów należy rozpocząć jeszcze w tym roku (kilku z członków FED uważało, że lepszym terminem byłby początek przyszłego roku). Uzasadniono to tym, że wcześniejsze rozpoczęcie taperingu pozwoli na jego stopniowy, łagodny przebieg. To podbiło znaczenie przyszłotygodniowego sympozjum w Jackson Hole (jako potencjalnego sygnału dla wrześniowej decyzji FED), oraz doprowadziło wczoraj wieczorem do wyraźniejszych zmian na rynkach. Ruch ten był kontynuowany także podczas sesji w Azji. Przecenę widać na rynkach akcji (negatywne sygnały płyną z Wall Street), a dolar zyskuje na szerokim rynku. Co jednak ciekawe, to brak ruchu w górę na rentownościach obligacji - te schodzą dzisiaj w dół poniżej 1,24 proc., po tym jak wczoraj osiągnęły poziom 1,29 proc. Czyżby dług był sceptyczny, co do scenariusza Jackson Hole, oraz wrześniowego posiedzenia FED w kontekście wątku taperingu?

W grupie G-10 najbardziej tracą dzisiaj waluty Antypodów, w czym dodatkowo nie pomogły słabe dane nt. zatrudnienia z Australii, oraz skandynawskie. Na szerokim rynku najsłabsze są ZAR, TRY i PLN. Generalnie klasyczna reakcja na obawy związane z wrześniową decyzją FED. Efekt risk-off poza wspomnianymi już giełdami widać też na rynku surowców.

OKIEM ANALITYKA - tapering, a COVID

Według naukowców z Oxfordu skuteczność szczepionki wyraźniej spada po 90 dniach od podania drugiej dawki - w przypadku Pfizera jest to 75 proc. Z Izraela, który na wiosnę był pionierem w szczepieniach, napływają niepokojące informacje - dynamika czwartej fali zaczyna być podobna do poprzednich, rośnie też śmiertelność, choć rzeczywiście jest o ponad 75 proc. mniejsza. W efekcie władze wprowadziły kolejne restrykcje, które mają uchronić kraj przed wprowadzeniem kolejnego lockdownu. Tym samym proces szczepień tylko częściowo spełnił to, co zakładano - zmniejszył śmiertelność, ale w niewielkim stopniu wygasił pandemię. W efekcie kolejne fale będą się pojawiać, a śmiertelność będzie rosła, gdyż będą kolejne mutacje, a upływający czas będzie redukował odporność, jaką daje szczepionka. Restrykcje i ograniczenia będą wpływać na rynek pracy, prowadząc do być może już trwałych zmian, które będą przyprawiać o ból głowy ekonomistów, polityków oraz decydentów w bankach centralnych. Świat będzie musiał nauczyć się żyć z COVID (i być może częściowo już tak się stało), ale warto będzie obserwować sytuację. Bo sygnał w którym jeden z krajów zachodnich, który wcześniej był liderem w szczepieniach, przywróci lockdown, będzie tak naprawdę przyznaniem się do tego, że wiele ugraliśmy na froncie walki z pandemią. I będzie to też lekcja dla banków centralnych, że być może powrót do normalności w polityce monetarnej będzie tak naprawdę dość wyboistą drogą z wieloma zakrętami.

EURUSD - połamane 1,17

Obawy związane z wrześniowym taperingiem nasiliły się po publikacji minutek z lipcowego posiedzenia FED, prowadząc do wyraźniejszego umocnienia się dolara na szerokim rynku. Efekt to połamanie wsparcia przy 1,17 przez EURUSD. Dzisiejszy dołek to 1,1664 skąd widać próbę wyprowadzenia tzw. ruchu powrotnego w stronę wybitego ważnego poziomu. W szerszym kontekście uwagę zwraca klin na dziennym wykresie, który kończy się w okolicach 1,16, gdzie można wyznaczyć wsparcie na bazie dołka z września i listopada ub.r. Analiza techniczna podpowiada, że do opuszczenia klina powinno dojść po 26 sierpnia, czyli wtedy, kiedy wypada początek sympozjum w Jackson Hole. Zwyczajowo ta formacja zapowiada odwrócenie trendu, co być może będzie mieć miejsce, jeżeli Jerome Powell nie spełni oczekiwań i nie da wskazówek, że decyzja o taperingu może być brana pod uwagę już na wrześniowym posiedzeniu.

DM BOŚ

Wykres dzienny EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?