Dolar i inni

Sytuacja na rynkach 24 sierpnia

Publikacja: 24.08.2021 13:38

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: DM BOŚ

Wtorek przynosi kontynuację obserwowanej w poniedziałek słabości dolara, a najsilniejsze są waluty Antypodów. Prym wiedzie dolar nowozelandzki, który został wsparty lepszymi danymi o sprzedaży detalicznej, oraz słowami przedstawiciela RBNZ (Hawkesby). Podtrzymał on oczekiwania na rychłe podwyżki stóp procentowych dając do zrozumienia, że na ostatnim posiedzeniu rozważany był ruch na stopach o 50 p.b. Dał też do zrozumienia, że podjęta ostatecznie decyzja, aby wstrzymać się z zacieśnieniem, nie była podyktowana wyłącznie sytuacją wokół COVID.

Słabszy dolar to wynik lepszych nastrojów na rynkach po tym, jak spadły obawy, że piątkowe wystąpienie szefa FED, może przynieść zapowiedź decyzji o taperingu na wrześniowym posiedzeniu - formuła sympozjum została zmieniona na wirtualną za sprawą obaw związanych z pandemią. Nowe szczyty odnotowały indeksy na Wall Street - S&P500, oraz Nasdaq. Lepsze nastroje widać też w Azji, oraz w Europie. Z kolei rentowności 10-letnich obligacji rządu USA zastygły wokół 1,26 proc.

Dzisiaj kalendarz wydarzeń nie będzie nazbyt interesujący. Uwagę może przyciągnąć posiedzenie Banku Węgier o godz. 14:00 - oczekuje się kolejnej podwyżki stóp procentowych o 30 p.b. do 1,50 proc.

OKIEM ANALITYKA - dolar i inni

Wczorajsze szacunki indeksów PMI dla strefy euro, oraz USA mogą być sygnałem, że okres wyraźniejszego odreagowania po pandemii się kończy, a zaczynają pojawiać się sygnały możliwego spowolnienia w gospodarkach. Tym razem nie ma co liczyć na dodatkowe wsparcie ze strony banków centralnych, wręcz odwrotnie - jeżeli presja inflacyjna nie zelżeje, to decydenci w bankach centralnych będą mieć coraz większy problem. I nie chodzi tu tylko o tzw. tapering, który akurat w przypadku FED jest dość emocjonalnie traktowany przez rynki. W całym tym zamieszaniu może być znów premiowany dolar na zasadzie ucieczki od ryzyka, choć w dłuższym okresie wygrane mogą być te waluty, których banki centralne będą zdeterminowane w temacie podwyżek stóp procentowych.

Foto: DM BOŚ

EURUSD - próba naruszenia linii spadkowej trendu

Na fali słabości dolara na szerokim rynku doszło wczoraj do próby wybicia się ponad 1,1740, gdzie można wykreślić linię trendu spadkowego rysowaną od szczytu z 4 sierpnia. Nie było ono jednak do końca udane, co sprawia, że rynek może powrócić w okolice 1,17, zanim dokona kolejnej próby naruszenia. Warto będzie uważnie przyglądać się sytuacji na rynkach akcji - jeżeli tu pojawią się większe obawy przed wytraceniem tempa obserwowanego w ostatnich miesiącach ożywienia w globalnej gospodarce, to potencjalna fala risk-off może sprawić, że dolar będzie jednym z jej beneficjentów.

Wykres dzienny EURUSD

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Rubel zyskiwał na wartości nawet szybciej niż złoto i srebro
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Waluty
Rubel zyskuje mocniej niż złoto
Waluty
Dolar znokautowany. Kolejne ciosy wciąż możliwe
Waluty
Marek Rogalski, DM BOŚ: Dolar może znów być silniejszy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Waluty
Złoty zrobił sobie odpoczynek
Waluty
Rozmowy o zakończeniu wojny w Ukrainie umocniły euro