To jeszcze korekta

Wczorajsza sesja na Wall Street przyniosła blisko 1% odbicie po lepszych od oczekiwań usługowych wskaźnikach koniunktury, ale dziś notowania głównych indeksów ponownie osuwają się na południe.

Publikacja: 06.10.2021 11:29

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: parkiet.com

Wskaźnik ISM dla tego sektora nieoczekiwanie wzrósł do 61.9 pkt. z 61.7 pkt. odnotowanych w sierpniu i spodziewanego przez rynek spadku d 60.0 pkt. Dziś rano zdecydowanie negatywnie zaskoczyły dane o zamówieniach w niemieckim przemyśle za sierpień, które spadły o 7.7% m/m podczas gdy mediana prognoz rynkowych zakładała -2.0% m/m. W konsekwencji Niemiecki Dax wyrysował nowe, 5-miesięczne minima poniżej 14900 pkt. Rejon ten w maju stanowił wsparcie dla notowań.

Inwestorom mogło nie spodobać się również ogłoszenie niewypłacalności przez jednego z chińskich deweloperów, po tym jak nie zdołał spłacić zapadających w poniedziałek obligacji, co przypomina tylko o kiepskiej kondycji całego sektora nieruchomości w Chinach, który stanowi blisko 30% PKB tego kraju. Kolejnym argumentem na niekorzyść byczo nastawionych inwestorów był wzrost rentowności amerykańskich obligacji 10-letnich powyżej 1.5%. Siła tych argumentów nie wydaje się na tyle duża, aby przekreślać perspektywę powrotu do wzrostów. Rynek pozostaje ok. 5% od wyznaczonych przed miesiącem szczytów. Wyniki gospodarcze są zadowalające, a IV fala zachorowań jak na razie nie stanowi tak dużego zagrożenia jak podczas poprzednich. Publikowane niebawem wyniki spółek za III kw. powinny to potwierdzać i mogą stać się pretekstem do kupowania akcji.

Notowania ropy w przypadku odmiany WTI dotarły do okolic 79 USD za baryłkę w czym pomogły wczoraj lepsze od prognoz dane o koniunkturze w USA. Dziś jednak wzrost awersji do ryzyka zaczyna ciążyć notowaniom, przez co nie można wykluczać częściowego odreagowania ostatnich zwyżek. Wczorajszy raport API nieoczekiwanie wskazał na ponowny wzrost zapasów ropy w USA. Jeśli te dane potwierdziłyby się w dzisiejszym oficjalnym odczycie powinny wspierać scenariusz korekcyjny.

Wzrost awersji do ryzyka w połączniu z lepszymi danymi z USA oraz wyższymi rentownościami to świetna mieszanka dla dolara. Kurs EURUSD kreśli nowe tegorocznie minima poniżej 1.16. Dziś również poznamy przedsmak piątkowych danych z amerykańskiego rynku pracy pod postacią raportu ADP. Mimo pierwszej od 7 lat podwyżki stóp procentowych przez Bank Rezerwy Nowej Zelandii tamtejsza waluta traci na wartości. Decyzja była bowiem zgodna z szerokimi oczekiwaniami, a RBNZ nie dał jasnego sygnału, że w niedługim czasie zobaczymy kolejne podwyżki. W dłuższym terminie zacieśnianie polityki monetarnej będzie kontynuowane, co powinno faworyzować NZD względem AUD. RBA zasugerował bowiem wczoraj, że w perspektywie do 2024 roku możemy nie zobaczyć podwyżek stóp w Australii.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?