Coraz więcej wątpliwości dotyczących inflacji

Najsilniejsza od 3 dekad inflacja w USA zdecydowanie umocniła dolara i sprowadziła kurs EURUSD na nowe minima poniżej 1.15.

Publikacja: 11.11.2021 10:34

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: parkiet.com

Wzrost oczekiwań na silniejszą normalizację polityki monetarnej po odnotowaniu 6.2% r/r wzrostu cen zaciążył oczywiście inwestorom na Wall Street, którzy skończyli środową sesję na 1% minusie. Dziś jednak notowania kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy odbijają. Sentyment rynkowy wspierają spekulacje dotyczące poluzowania warunków kredytowych w Chinach w celu pobudzenia rynku nieruchomości i złagodzenia problemów deweloperów. Ryzyko jastrzębiego skrętu w komunikacji banków centralnych pozostaje obecnie głównym zagrożeniem dla kontynuacji hossy na rynku akcyjnym. Pojawia się bowiem coraz więcej wątpliwości jeśli chodzi o przejściowość podwyższonego poziomu cen. Za wcześniej jeszcze na zmianę prognoz i trzeba poczekać z tym do początku 2022 roku. Z tego powodu obecna przecena przez większość uczestników rynku powinna być traktowana jako kolejna korekta w trendzie wzrostowym.

Silny wzrost inflacji przy zachowawczej postawie Fed zdecydowanie podbił notowania złota, które wybiły się powyżej strefy oporu na 1830 USD i szybko zawędrowały na najwyższe poziomy od czerwca. Notowania ropy naftowej zaliczyły z kolei mocną przecenę i spadły poniżej 82 USD w przypadku odmiany WTI. Było to spowodowane spekulacjami dotyczącymi tego, czy w sytuacji gdy kartel OPEC utrzymuje politykę restrykcyjnego wydobycia, Biały Dom nie zdecyduje się na uwolnienie rezerw strategicznych w celu obniżenia cen paliw i częściowego stłumienia inflacji.

W gronie G10, po słabszych danych z rynku pracy, pod presją jest dolar australijski, a notowania AUDUSD spadają poniżej 0.73, co jest najniższym poziomem od miesiąca. Stopa bezrobocia w październiku wzrosła bowiem mocniej od prognoz i wyniosła 5.2% wobec 4.6% we wrześniu i mediany prognoz na poziomie 4.8%. Nieoczekiwanie o 46.3 tys. spadł również poziom zatrudnienia. Dane te oddalają perspektywę zaostrzenia retoryki przez RBA. Kiepskie dziś rano okazały się również dane z Wielkiej Brytanii, co zwiększa spadki na rynku funta, a notowania GBPUSD po pogłębieniu strefy wsparcia na 1.34 spadają na nowe minima. Poniżej prognoz okazała się dynamika PKB w III kw. oraz wrześniowe dane o produkcji przemysłowej. Dziś kalendarium makroekonomiczne pozostaje już puste. W USA obchodzony jest Dzień Weterana i zmienność z tego tytułu może być ograniczona. Rynek obligacji pozostaje bowiem zamknięty.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

mbank

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?