Częściowe odreagowanie po piątkowym załamaniu

Po piątkowych informacjach o nowym wariancie koronawirusa z RPA, pojawiła się niewidziana od kilku miesięcy głęboka przecena sięgająca nawet 4% na rynku akcyjnym.

Publikacja: 29.11.2021 10:18

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

Foto: parkiet.com

Obawy przed przywracaniem restrykcji i spadkiem popytu na ropę przeceniły ją o 12%, a baryłka WTI znalazła się nawet poniżej 70 USD. W trakcie weekendu pojawiły się jednak pierwsze wyniki badań nad nową mutacją, które wskazują na łagodny przebieg choroby, co sprzyja częściowemu odreagowaniu piątkowej paniki. Notowania kontraktu terminowego na S&P 500 wracają powyżej 4600 pkt., a baryłka WTI dobija do 72 USD. Choć poniedziałkowa reakcja wskazuje na szybkie podkupowanie dołków, to jednak jeszcze dużo niepewności utrzymuje się w kontekście nowego wariantu i jego przełożenia na wyhamowanie ożywienia. Zachowanie rynków w kolejnych tygodnia zależeć będzie od kolejnych wyników badań nad nową mutacją, a szczególnie tego, czy zaszczepione osoby posiadają na niego odporność. Jeśli nie, przywracanie restrykcji na szerszą skalę jest możliwe, co może prowadzić do kolejnych perturbacji rynkowych. Jeśli natomiast dostępne preparaty dają odporność na nową mutację, skala odbicia może być dynamiczna i rajd świętego Mikołaja może być wyjątkowo udany w tym roku.

Notowania ropy odrabiają dziś 4% z piątkowych spadków. Podobnie jak dla rynku akcyjnego tak i dla popytu na ropę kluczowe będą kolejne doniesienia dotyczące ryzyk związanych z nową odmianą koronawirusa. Obok tego uwagę należy zwrócić na odbywające się w tym tygodniu comiesięcznie spotkanie krajów OPEC oraz innych z nim współpracujących dotyczące poziomu produkcji w przyszłym roku. Ostatnie prognozy kartelu wskazywały, że uwolnienie części rezerw strategicznych przez największe gospodarki na czele z USA, przełoży się na wzrost nadpodaży ropy od początku 2022. W takim scenariuszu kartel może zdecydować się na wstrzymanie dalszego wzrostu produkcji, aby ograniczyć skalę nadwyżki, co byłoby działaniem wspierającym odbicie na rynku czarnego złota. W taki scenariusz wpisują się również ryzyka związane z nowym wariantem koronawirusa. Złoto tymczasem pozostaje odporne na zawirowania rynkowe i utrzymuje się poniżej 1800 USD za uncję.

Na rynku walutowym również widać odbicie popytu na ryzyko. Wraz z poprawą na rynku ropy zyskuje korona norweska oraz dolar kanadyjski. Eurodolar po piątkowych wzrostach, wynikających z oddalenia w czasie perspektywy pierwszej podwyżki w USA, po tym jak pojawiło się ryzyko przywracania obostrzeń, dziś spada, a kurs cofa się poniżej 1.13.

Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.

mbank

Waluty
Trump wygrywa, złoty dołuje. "Jest jeszcze potencjał deprecjacyjny dla złotego"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Dobry czas złotego dobiega końca? Chwila prawdy dla pary GBP/PLN
Waluty
Złoty pozostaje mocny, ale sił do dalszego ruchu nieco już brakuje
Waluty
Czy Szwajcarski Bank Narodowy powstrzyma umocnienie franka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Ważne starcie byków i niedźwiedzi na rynku eurodolara. Kto wyjdzie z niego zwycięsko?
Waluty
Złoty korzysta z wysokich stóp. Jak długo potrwa dobra passa?