Dolar zyskuje na wyższych rentownościach

Wzmagają się oczekiwania na podwyżki stóp. W Polsce żyjemy dzisiejszą decyzją RPP, ale globalnie w centrum uwagi jest Fed. Dolar zyskuje na wzroście tych oczekiwań, ale szerokim rynkom to nie zaszkodziło.

Publikacja: 04.01.2022 08:56

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

dr Przemysław Kwiecień CFA, Główny Ekonomista XTB

Foto: materiały prasowe

Publikowane wczoraj dane makroekonomiczne nie zaskoczyły. Finalne indeksy aktywności w przemyśle pokazały ogólnie solidną koniunkturę odzwierciedlającą wysoką produkcję i zamówienia, ale jednocześnie te same problemy co do tej pory – problemy z częściami, kosztami i nowymi pracownikami. Rynek jednak niespecjalnie patrzył na dane – początek roku to zwykle napływ na rynek nowej gotówki i tym razem oznaczało to dalsze wzrosty na giełdach po obydwu stronach Atlantyku. W USA gwiazdami sesji były – nie po raz pierwszy, Tesla i Apple. Producent samochodów elektrycznych zyskiwał ponad 10% po informacjach o wyższych dostawach aut w czwartym kwartale roku, zaś kapitalizacja Apple przekroczyła 3 biliony dolarów (jest to pierwsza spółka o tak wysokiej kapitalizacji). W efekcie notowania na Wall Street wróciły w okolice ustanowionych w ostatnich dniach grudnia historycznych maksimów.

Tym samym rynkom akcji nie przeszkodziły rosnące rentowności długu, które większy wpływ miały na notowania dolara (pozytywny) i złota (negatywny). Rynek spodziewa się, że Fed podniesie stopy procentowe nie później niż w kwietniu i pojawia się coraz więcej głosów, że będą to 3-4 podwyżki w tym roku.

W Polsce uwaga oczywiście skoncentrowana jest dziś na decyzji RPP – zarówno na samej zmianie stóp, jak i wytłumaczeniu, dlaczego Rada przyspieszyła posiedzenie pierwotnie planowane na 12 stycznia? Na decyzję jednak możemy czekać dość długo, a na wytłumaczenie raczej do jutra, bo na jutro na godzinę 15:00 zaplanowana jest konferencja prezesa Glapińskiego. Złoty miał niezły początek roku, zyskując do euro, ale to może się zmienić jeśli Rada nie podniesie stóp przynajmniej o 50 punktów bazowych (rynek jednak po cichu liczy na większą podwyżkę). O 8:50 euro kosztuje 4,5837 złotego, dolar 4,0623 złotego, frank 4,4183 złotego, zaś funt 5,4732 złotego.

dr Przemysław Kwiecień CFA

Główny Ekonomista XTB

Reklama
Reklama
Waluty
W obiegu wciąż najwięcej jest stuzłotówek, ale gonią je dwustuzłotówki
Waluty
Dolar wciąż pod presją, a dług rozpala emocje
Waluty
Złoty imponuje siłą w ostatnim czasie, ale jest ona mocno wybiórcza
Waluty
Amerykański dolar skazany jest na jeszcze mocniejszą przecenę?
Waluty
Słabość dolara wspiera metale szlachetne. Jak długo może jeszcze potrwać?
Waluty
Korona norweska ostatni raz była tak mocna prawie dwa lata temu
Reklama
Reklama