Grupa Playa ma już prawie 10 mld zł przychodu

Aż o 340 tysięcy urosła w 2023 roku liczba abonentów usług mobilnych Grupy P4, operatora sieci Play. Dużo wolniej rosło grono abonentów jej usług przewodowych. Pomagały przejęcia małych sieci światłowodowych.

Grupa P4, oferująca usługi telekomunikacyjne pod markami Play, UPC, Virgin Mobile i 3S w 2023 r. miała 9,79 mld zł, o ponad 9 proc. więcej niż w 2022 r. - wynika ze sprawozdania opublikowanego dziś przez telekom należący do francuskiej grupy Iliad. 

Wysoki jak na sektor wzrost wynika głównie z tego, że telekomunikacyjna grupa przejęła kablówkę UPC 1 kwietnia 2022 r., a więc jej dane za tamten rok obejmują wyniki UPC za trzy kwartały, a nie za cztery.

Gdyby porównywać „jabłka z jabłkami” przychody Grupy P4 po przejęciach i utworzeniu spółki Polski Światłowód Otwarty były w 2023 r. o 4 proc. wyższe niż w 2022 r.

Play odpuszcza walkę o nieaktywnych klientów 

W 2023 r. Grupa P4 zanotowała spadek liczby obsługiwanych kart SIM z usługami komórkowymi. Na koniec grudnia jej użytkownicy posiadali 16,85 mln kart SIM (bez M2M), czyli o 191 tys. mniej niż w grudniu 2022 r. oraz o około 100 tys. mniej niż we wrześniu 2023 r.

Wśród kart SIM 77,7 proc. było aktywnie użytkowanych w ostatnim kwartale minionego roku. Na koniec grudnia 2023 r. liczba używanych kart SIM wynosiła niecałe 13,91 mln. Rok wcześniej 12,76 mln. To przyrost o 336 tys. kart SIM. Grupie przybyło przy tym tylko abonentów (ma 397 tys. klientów na umowach więcej), a ubyło korzystających z pre-paidu (61 tys.).

Jak wynika z naszych analiz, Grupa P4 pozyskała w ub.r. więcej klientów kontraktowych usług mobilnych niż konkurenci: Orange Polska i T-Mobile Polska. Danych Grupy Cyfrowy Polsat jeszcze nie ma. 

To zapewne wypadkowa wielu czynników, ale też i polityki cenowej. Grupa P4 nie pokazuje wskaźnika ARPU (miesięczny przychód od użytkownika) w rozbiciu na segmenty, ale średni rachunek bez VAT za kartę SIM w ub.r. urósł o 2 proc. do 29,8 zł.

Odejścia użytkowników pre-paidu telekom, podobnie jak wcześniej Orange Polska, tłumaczy „powrotem do normalnego poziomu” po dużym wzroście w wyniku napływu do Polski uchodźców z Ukrainy.

UPC to nie koniec przejęć 

Natomiast liczba klientów usług stacjonarnych (przewodowego internetu i płatnej telewizji, inaczej usługi dla domu) powiększyła się w rok o 121 tys. do 2,06 mln.

Do tego wzrostu przyczyniły się przejęcia lokalnych operatorów. Po przejęciu UPC w 2022 r., w 2023 r. do grupy dołączyło kilka spółek, na które telekom wydał w sumie 145 mln zł. Należą do tego grona operatorzy Sferanet, Syrion wraz z PT i Fibreo.

Wzrosty przychodów Grupa P4 notuje w większości linii produktowych. Klienci grupy zapłacili za usługi mobilne o 5,5 proc. więcej niż rok wcześniej, a za stacjonarne o 5,9 proc. więcej. Najsilniej – o 7,5 proc. – urosły wpływy ze sprzedaży smartfonów i innych urządzeń tego typu. Grupa sprzedała w ub.r. sprzęt za prawie 2 mld zł (dokładniej 1,97 mld zł).

Miliardy dla Iliadu i banków

Po zmianach w grupie kapitałowej jej zyskowność jest niższa. Wynik EBITDAal za cały miniony rok to 3,65 mld zł i jest o 3,1 proc. niższy niż w 2022 r. (pro forma spadek jest większy – o 8 proc.). Tym samym Marża EBITDAal Grupy P4 obniżyła się do 37,3 proc. z 42,4 proc. rok wcześniej.

„Efekt dźwigni operacyjnej związany ze wzrostem przychodów z usług o 256 mln zł nie pokrył w całości 65-proc. wzrostu kosztów energii i kosztów wynikających umowy serwisowej ze spółką Polski Światłowód Otwarty, zawartej w kwietniu 2023” – tłumaczy zarząd.

Zysk operacyjny Grupy P4 wyniósł w ub.r. 2,36 mld zł (spadek o 3,2 proc.), a na czysto zarobiła ona 784,5 mln zł (spadek o 33 proc.).

W sprawozdaniu zarząd podał, że w ub.r. telekom wypłacił głównemu akcjonariuszowi – Iliadowi – 2,4 mld zł dywidendy. To w połączeniu z wysokimi kosztami obsługi długu wynoszącymi prawie 1,2 mld zł sprawiło, że przepływy finansowe grupy były w ub.r. ujemne.

Grupa P4 korzysta m.in. z kredytów konsorcjalnych, kredytu w EBI, pożyczek od Iliadu i jest emitentem obligacji. W minionym roku przeznaczyła 2,5 mld zł na przedpłatę jednego z kredytów i w sumie jej zobowiązania finansowe na koniec 2023 r. wynosiły 10,92 mld zł.

Na koniec grudnia jej spółki zatrudniały w sumie 4429 osób. Najwięcej – 4002 – pracowało w P4, które jesienią wchłonęło spółkę UPC i przestała ona istnieć.

O perspektywach zarząd P4 pisze w sprawozdaniu niewiele. W kolejnych latach Grupa P4 spodziewa się dalszego wzrostu przychodów i inwestycji.