Portfel zamówień Asseco wskazuje na spowolnienie na rynku usług informatycznych. Zarząd chce utrzymać wyniki z rekordowego roku.
Polski rynek najszybszy
– Uważamy, że to było dobre półrocze, biorąc pod uwagę otoczenie makroekonomiczne – powiedział w piątek Marek Panek, wiceprezes Asseco, największej w Polsce i regionie Europy Środkowo-Wschodniej firmy informatycznej.
W I połowie br. Grupa Asseco zanotowała 8,5 mld zł przychodu, o 3 proc. więcej niż rok wcześniej. Jej zarząd zwracał uwagę, że dane nie są w pełni porównywalne, bo w tzw. międzyczasie sprzedano m.in. biznes w Danii, a zmiany kursów walut sprawiły, że zwyżki za granicą w przeliczeniu na złote pogarszają obraz.
W I połowie roku grupa miała 793 mln zł zysku operacyjnego (spadek o około 15 proc.), a netto zarobiła dla akcjonariuszy 231 mln zł (mniej o 7,4 proc. niż przed rokiem). W ujęciu bez standardu IFRS, które wg Karoliny Rzońcy-Bajorek lepiej obrazuje sytuację grupy, zysk operacyjny wyniósł 964 mln zł i był o 2 proc. wyższy niż przed rokiem. Wynik netto przypisany akcjonariuszom wynosił zaś 259,5 mln zł (spadek o 4 proc.).