Kina na dobrej drodze, by zwiększyć widownię w 2023 roku o 20 procent

12,5 mln biletów sprzedało się na seanse na dużym ekranie przez pierwsze trzy miesiące br. – szacuje szef kin Helios. Podtrzymuje oczekiwania na cały rok.

W pierwszym kwartale 2023 r. kina w Polsce odrabiały straty. Ale ich wyniki nadal odbiegają od tych sprzed pandemii.

20 proc. w górę

– Według naszych szacunków w pierwszym kwartale 2023 r. kina w Polsce sprzedały 12,5 mln biletów – mówi Tomasz Jagiełło, prezes sieci kin wieloekranowych Helios.

Rok temu było to 10,4 mln, co oznacza wzrost o około 20 proc. rok do roku i jest w zgodzie z oczekiwaniami dla całego roku, przedstawionymi przez szefa Heliosa przy okazji podsumowania danych za 2022 r.

– Wygląda na to, że możemy liczyć na 20-proc. wzrost w skali roku – potwierdza Tomasz Jagiełło.

– Wprawdzie kwiecień nie spełnił oczekiwań branży, ale czekamy na wyniki frekwencyjne kolejnych miesięcy. W kwietniu zabrakło tzw. blockbusterów, czyli filmów, które w Stanach Zjednoczonych zarabiają po 100 mln dol. W maju i czerwcu będziemy mieli w Polsce po cztery premiery filmów o takim potencjale – mówi Tomasz Jagiełło.

Do rokujących premier majowych zalicza „Strażników Galaktyki 3”, „Szybcy i wściekli 10” oraz repertuar familijny: „Super Mario Bros” oraz „Mała syrenka”.

„Super Mario Bros” grany od 5 kwietnia w Stanach Zjednoczonych, a od 6 lub 7 kwietnia także w innych krajach, przyniósł już twórcom ponad 870 mln dol. wpływów z biletów (dane Boxoffice Mojo). „Mała syrenka” dopiero wchodzi na ekrany. Jej światowa premiera ma się odbyć 26 maja.

– Frekwencja kinowa w Polsce obecnie w dużej mierze zależy od młodych widzów. Widzowie dorośli są bardziej selektywni, bo mocniej odczuwają zawirowania gospodarcze – na nich skupiają się takie kłopoty, jak płatności rat kredytów bankowych czy oszczędności na wakacje. Dlatego też są bardziej wymagający, jeśli chodzi o repertuar – mówi Jagiełło.

Według danych Boxoffice.pl (nie obejmują informacji o filmach dystrybutora UIP), w I kwartale 2023 r. najwięcej widzów przyciągnął do kin w Polsce „Avatar: Istota z wody” (1,6 mln). Drugie miejsce należało do „Asterix, Obelix: Imperium smoka” (0,75 mln). Trzecie do „Mumie” (0,48 mln). Na kolejnych dwóch miejscach są „Ant-Man i Osa: Kwantomania” (0,47 mln) i pierwszy w TOP5 film tylko dla dorosłych: polski erotyk „Heaven in Hell” (0,43 mln).

W ujęciu bez UIP frekwencja kin w Polsce w I kwartale br. to 10,25 mln widzów, o 39 proc. więcej niż przed rokiem. Natomiast przychody to 208 mln zł, o 54 proc. więcej rok do roku.

To pokazuje, że średnia cena biletu urosła o prawie 10 proc., do 20,3 zł z 18,5 zł rok wcześniej. Największy wpływ na to miał „Avatar”, wyświetlany m.in. w 3D. Widzowie płacili za wejściówkę na ten film średnio ponad 24 zł.

Co w planach Agory?

Na warszawskiej giełdzie największą ekspozycję na kinowy rynek ma Agora, do której należy Helios. 26 kwietnia przedstawić plany rozwoju w kolejnych latach. Choć obejmujący kina segment film i książka daje jej największe przychody, to, pokazując plany, skupi się najprawdopodobniej na segmencie radiowym. Po przejęciu kontroli nad Eurozet, nadawcy Radia Zet, to druga pod względem obrotów część biznesu holdingu. Agora ma obecnie 51 proc. udziałów Eurozetu, a jak mówił nam wcześniej Bartosz Hojka, prezes Agory – jak najszybciej chciałby mieć 100 proc. Eurozetu, na co potrzebuje dodatkowego finansowania.

Według szacunków Publicis Groupe, wydatki na reklamę w radiu w 2022 r. urosły o 4 proc., do 788 mln zł. Agora oceniała ten wzrost na 6 proc., a jej prognoza na 2023 r. mówi o 1–4-proc. zwyżce.