Orange: Rynek mobilny w 2009 skurczy się o kilka procent

Z powodu obniżek opłat międzyoperatorskich MTR wartość rynku komórkowego spadnie w tym roku o kilka procent, a nie uwzględniając cięć tych stawek ledwie utrzyma się na zeszłorocznym poziomie, bo rynek jest już mocno nasycony, uważa prezes PTK Centertel, operatora marki komórkowej Orange.

Publikacja: 14.04.2009 15:32

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PTK Centertel

Grażyna Piotrowska-Oliwa, prezes PTK Centertel

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński Jakub Kamiński

Komórkowe ramię Telekomunikacji Polskiej SA (TPSA) chce w tym roku wykazać dynamikę przychodów taką jak trzej najwięksi gracze razem wzięci, zapowiada Grażyna Piotrowska-Oliwa. Operatorzy sieci Era oraz Plus razem z Centertelem mają blisko 97 procent rynku.

- Moim zdaniem w wyniku obniżek stawek MTR zmniejszenie przychodów całego rynku komórkowego w Polsce wyniesie w tym roku 2-2,5 miliarda złotych. Oczywiście, jeśli brać pod uwagę wpływ MTR, to wartość całego rynku w 2009 roku zmniejszy się o kilka procent - powiedziała Piotrowska-Oliwa w wywiadzie dla Reutera.

Stawki opłat za kończenie rozmów w sieciach komórkowych tak zwane MTR (ang. Mobile Terminaton Rates) są sukcesywnie obniżane przez regulatora rynku telekomunikacyjnego Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE), co zdaniem UKE powinno prowadzić do spadku cen dla klientów detalicznych.

W zeszłym roku MTR spadły o jedną czwartą, w tym roku w dwóch etapach mają spaść łącznie o połowę. Ich obniżki biją w przychody operatorów komórkowych i nie pozostaną bez wpływu także na wyniki całej grupy TPSA.

- W przypadku grupy TP szacujemy, że obniżenie stawek MTR spowoduje spadek przychodów o około 900 milionów złotych, które będziemy starali się zrównoważyć - powiedziała Piotrowska-Oliwa.

Zeszły rok grupa TPSA zamknęła przychodami w wysokości 18,165 miliarda złotych. Na bieżący rok szef firmy zapowiedział spadek przychodów, nie precyzując jednak jego skali.

Do tej pory motorem wzrostu telekomunikacyjnej grupy, która ma duży udział w odchodzącym do lamusa rynku telefonii stacjonarnej były usługi komórkowe.

Piotrowska-Oliwa zwraca jednak uwagę, że i rynek mobilny jest już bardzo nasycony i nawet nie uwzględniając wymuszonych przez regulatora cięć MTR o wzrosty wpływów z tego tytułu nie będzie w tym roku łatwo.

- Będzie niezwykle trudno zrekompensować stratę tych przychodów. Trzeba pamiętać o trudnej sytuacji ekonomicznej na świecie, która przekłada się na Polskę, wysokiej penetracji rynku i rozpoczętej właśnie wojny cenowej w segmencie pre-paid - stwierdziła. [srodtytul]Wyjść "na zero"[/srodtytul]

- Dlatego uważam, że jeśli po odjęciu wpływu obniżki MTR rynek będzie potrafił wyjść "na zero", to będzie bardzo dobrze" - powiedziała.

W pierwszym kwartale uderzenie związane z MTR nie było jeszcze jednak znaczne.

- W pierwszym kwartale 2009 roku obniżka MTR nie będzie w pełni widoczna w wynikach, ponieważ de facto nie weszła w życie od 1 stycznia. Regulator wydawał decyzje poszczególnym operatorom w różnych terminach. W pełni obniżki zafunkcjonowały w połowie marca - powiedziała.

Prezes zwraca uwagę, że nie jest też proste szybkie zastąpienie utraconych przychodów w tradycyjnej telekomunikacji powiązanymi z nią usługami finansowymi.

- Cały czas rozwijamy nowe usługi takie jak ubezpieczenia przez sms. Jesteśmy zadowoleni z wyników, ale w skali firmy przychody z nich są jeszcze marginalne - powiedziała prezes.

- PTK Centertel chce, aby dynamika jego przychodów w 2009 roku nie była gorsza niż średnia rynku, ale rynku rozumianego, jako trzech największych operatorów - zapowiedziała.

A by wyniki były jak najlepsze Centertel dba o koszty, co nie oznacza jednak większych zwolnień pracowników.

- Od dawna mówię, że dla PTK Centertel najważniejszym celem jest efektywność i innowacyjność, a nie ściganie się o liczbę klientów. Polityka grupy TP w tym zakresie nie zmieni się w 2009 roku - powiedziała.

- PTK Centertel nie planuje zwolnień grupowych. Nie ma takiej potrzeby, bo działamy efektywnie. Wystarczy spojrzeć na wskaźnik przychodów na jednego zatrudnionego.

- Oczywiście ruchy kadrowe będą, ale wynikające jedynie z normalnej, bieżącej działalności spółki - dodała. W ubiegłym roku przychody komórkowe stanowiły około 48 procent skonsolidowanych przychodów grupy TPSA i mimo, że zarejestrowanych kart SIM jest o kilkanaście procent więcej niż liczy ludność Polski, udział wpływów z rynku mobilnego w przychodach TPSA ma się zwiększyć.

- W bliskiej przyszłości mamy szansę dojść do połowy, może nawet w tym roku, ale to zależy od ewolucji rynku. To naturalna kolej rzeczy w takich grupach jak nasza - powiedziała prezes Centertela.

[srodtytul]Rebranding neostrady[/srodtytul]

Ważnym dla grupy TPSA źródłem przychodów są, obok komórek, usługi internetowe, które grupa oferuje pod marką Neostrada.

Piotrowska-Oliwa zapowiada, że wkrótce markę Neostrada zastąpi światowy brand Orange, tak samo jak miało to miejsce w przypadku komórkowej marki Idea. TPSA poniesie koszty rebrandingu, bo będzie musiała płacić za używanie marki, ale mimo to zmianę logo uważa za dobre posunięcie.

- Rebranding neostrady planujemy na drugą połowę tego roku, ale na razie nie mogę podać żadnych szczegółów. Oczywistym jest, że taką operację trzeba dobrze przygotować, dlatego nie należy się spieszyć - powiedziała prezes Centertela.

- Zmiana marki na Orange jest korzystna, najlepszym przykładem był rebranding Idei. Wystarczy spojrzeć na wzrost liczby klientów i ARPU (średni przychód na klienta) po jej przeprowadzeniu. Jeśli chodzi o opłatę za używanie marki Orange to zaczniemy ją płacić od momentu rebrandingu - poinformowała.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?