Za tę cenę przejmie 100 proc. udziałów nowojorskiego Velvet Telecom.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy, że aby zapowiadana transakcja doszła do skutku, sprzedający musi zgodzić się na ostatni warunek Mediatela. Chodziło o 30 dni od zawarcia umowy, w czasie których polska firma miałaby prawo zbadać amerykańskiego operatora i ewentualnie odstąpić od umowy. Mediatel dobił targu. Uzgodniono jednak też, że jeśli Mediatel się wycofa, to sprzedającemu zostanie w kieszeni 40 tys. USD.

Firma z GPW kupuje Velvet od bliżej nieznanego podmiotu: Indian Orchard Capital. Stanie się on właścicielem 275 tys. walorów Mediatela (2,9 proc. podwyższonego kapitału). Ich cenę emisyjną ustalono na 12 zł, czyli wyżej niż wczoraj kosztowały na GPW. Jako jedne z nielicznych traciły na wartości: potaniały o 2,7 proc., do 9 zł. Inwestorzy zawarli jednak tylko pięć transakcji.

Według Marcina Kubita, prezesa Mediatela, w 2008 roku Velvet miał 40 mln zł przychodów, a jego EBITDA (wynik operacyjny plus amortyzacja) opiewała na 3,5 mln zł.