Z nieoficjalnych informacji „Parkietu” wynika, że giełdowy debiut Pol-komtelu, największego operatora komórkowego w Polsce, jest dziś bliższy niż kiedykolwiek. Spółka pracuje intensywnie nad prospektem emisyjnym i może go złożyć w Komisji Nadzoru Finansowego jeszcze przed sylwestrem. Zarząd spieszy się także z innymi przygotowaniami, choćby ze zmianami w statucie. Dokument – jak wynika z naszych informacji – nie był poprawiany od 13 lat! Nie pasuje już do aktualnych warunków rynku, który rozwija się m.in. w stronę zakupu i dystrybucji treści medialnych. Aby spółka weszła do notowań giełdowych, trzeba by dokonać także innych zmian. W dokumencie zapisane jest np., że obecni akcjonariusze mają prawa pierwokupu sprzedawanych akcji.
Statut miał być zmieniony – jak postulował zarząd Pol-komtelu – już 10 listopada. Nie skonsultowano jednak tego z akcjonariuszami i punkt wykreślono z porządku obrad. Część akcjonariuszy skłania się, by WZA Polkomtelu w sprawie zmian w statucie odbyło się na przełomie roku. Mogłoby się to jednak zbiec z terminem przedłożenia w KNF prospektu.Adam Suchenek, rzecznik prasowy Polkomtelu, pytany o plany zmian w statucie spółki oraz złożenia przez nią jeszcze w tym roku prospektu emisyjnego, powiedział nam tylko: bez komentarza.
[srodtytul]Za wysoki wskaźnik c/z[/srodtytul]
Na GPW mogą trafić akcje należące do PKN Orlen (24,39 proc. kapitału), Polskiej Grupy Energetycznej (21,85 proc.) oraz Węglokoksu (4,98 proc.). Łącznie mają one 51,22 proc. walorów. Czy ewentualna oferta publiczna Polkomtelu może być atrakcyjna? Według Pawła Puchalskiego, analityka DM BZ WBK, gdyby sprzedający oczekiwali, że wartość firmy w transakcji wyniesie 15–16 mld zł, porównanie wskaźnika cena/zysk operatora sieci Plus z innymi operatorami z regionu EMEA wypadłoby na jego niekorzyść. Wskaźnik dla Polkomtelu wyniósłby 12. Dla innych spółek 11,2 – gdy brać pod uwagę ich tegoroczne zyski, 11,3 – gdy uwzględniać spodziewane zyski w przyszłym roku i 11,4 – jeśli liczyć dla zysków, jakie są prognozowane na 2011 r.
Tymczasem Jarosław Lis z Union Investment TFI uważa, że ewentualna oferta Polkomtelu będzie się cieszyła nie mniejszym zainteresowaniem niż akcje sprzedawanej teraz PGE. – Byłaby to kolejna duża oferta wpływająca na wzrost atrakcyjności i znaczenia naszego rynku w regionie – powiedział nam Lis. – Im więcej mamy takich spółek, tym większy wybór mają inwestorzy i rośnie zainteresowanie zagranicznych inwestorów – dodał.