O 0,7 proc., do 4,36 zł, wzrósł wczoraj kurs akcji Netii po tym, jak spółka podała wyniki za III kwartał. Wprawdzie odnotowała przychody niższe, niż szacowali analitycy, ale pierwszy raz od kilku lat była na operacyjnym plusie. Jej przychody wyniosły 370,3 mln zł, zysk operacyjny 7,1 mln zł, a netto 4,2 mln zł.
[srodtytul]Lekka nutka rozczarowania[/srodtytul]
Dobre informacje przyćmiły nieco zapowiedzi wolniejszego wzrostu grupy w kolejnych latach. Operator skorygował bowiem dziś prognozę na ten rok i przyszłe lata.
– To solidne wyniki z lekką nutą rozczarowania z powodu obniżenia prognozy przychodów na kolejne lata – komentował Paweł Puchalski, analityk DM BZ WBK. Zwracał uwagę, że w III kwartale wydatki marketingowe Netii stanowiły nie 5 proc. przychodów, ale 4 proc., dzięki czemu alternatywny operator mógł wypracować wyższe zyski.
– Zanotowaliśmy pierwszy od czterech lat kwartał z dodatnim wynikiem operacyjnym. Zamierzamy go utrzymać również w kolejnych kwartałach. Spadek przychodów w porównaniu z II kwartałem to efekt ostrej konkurencji na rynku usług dla biznesu oraz wycofywania się z nierentownych i mało rentownych operacji na rynku hurtu telekomunikacyjnego – mówił Jonathan Eastick, dyrektor finansowy Netii. W segmencie małych firm wielu klientów obsługiwanych za pośrednictwem sieci TP rezygnuje z usług przez tzw. prefiks. Netia zachęca ich do zakupu abonamentów.