- Wraz z podpisaniem porozumienia natychmiast rozwiążemy rezerwy zawiązane na poczet tych spraw. Nie były one jednak bardzo znaczące - zapowiedział prezes Netii.
Witucki wypowiedział się w tej kwestii ostrożniej: - Rozwiążemy rezerwy,jeśli będzie to zgodne z zasadami księgowymi. Jeśli uda się to przeprowadzić w IV kwartale - zrobimy to. Nie oczekiwałbym jednak, aby miało bo gigantyczny wpływ na wynik grupy - mówił. Spółki nie ujawniły o jakiej wysokości rezerwy chodzi w przypadku każdej z nich.
Witucki i Godlewski stwierdzili zgodnie, że najważniejszy w porozumieniujest to, iż pozwoli ono zarządom skoncentrowanie się na działalnościoperacyjnej firm, a nie na formalno-prawnych przepychankach. Nie podjęli się też oszacować, ile kosztowały do tej pory TP i Netię usługi doradczo-prawne związane z prowadzonymi sporami.
Prezes TP ujawnił też, że operatorzy nie wykluczają wspólnej inwestycji.Chodzi o spółkę, która będzie budować sieć teleinformatyczną dla województwa małopolskiego.
- Netia wydaje się tu dobrym i wiarygodnym partnerem - powiedział Piotr Muszyński, wiceprezes TP.