Qumak-Sekom zadba o akcjonariuszy

Informatyczna spółka nie zamierza zwalniać tempa rozwoju. Tegoroczne przychody powinny się powiększyć o kolejne 15–20 proc., a rentowność netto sięgnąć 5 proc.

Publikacja: 17.02.2010 07:07

Paweł Jaguś, prezes Qumaka- -Sekomu

Paweł Jaguś, prezes Qumaka- -Sekomu

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Rok temu wszyscy mówili, że 2009 r. będzie rokiem kryzysowym. Tymczasem nasze wyniki pokazują, że było dokładnie odwrotnie – twierdzi Paweł Jaguś, prezes Qumaka-Sekomu.

Ma powody do zadowolenia. Kierowana przez niego firma w zeszłym roku zwiększyła przychody o 15,6 proc., do 293 mln zł. Zysk netto rósł jednak znacznie wolniej. Wyniósł 14,35 mln zł, czyli był o 1,6 proc. wyższy niż w 2008 r. – Na rynku było znacznie mniej zleceń, dlatego konkurencja bardzo się zaostrzyła, co miało negatywny wpływ na marże – mówi. Rentowność netto Qumaka-Sekomu spadła do 4,9, z 5,5 proc.

[srodtytul]Zyskowna lokata[/srodtytul]

Warto zwrócić uwagę, że na poziomie zysku operacyjnego nastąpił niewielki regres. Zarobek zmniejszył się do 16,17, z 17,32 mln zł. Ostateczny wynik poprawiły zyski z działalności finansowej. Qumak-Sekom ma spore nadwyżki, które lokował w bezpieczne fundusze zarządzane przez TFI Idea. – Fundusz rynku pieniężnego miał w zeszłym roku 10-proc. stopę zwrotu – wyjaśnia Aleksander Plata, wiceprezes giełdowej firmy odpowiedzialny za finanse.

[srodtytul]Będzie co dzielić[/srodtytul]

Zarząd Qumaka-Sekomu zadeklarował, że podobnie jak w poprzednich latach, informatyczna spółka wypłaci dywidendę akcjonariuszom. Z wyniku za 2008 r. do kieszeni udziałowców warszawskiej firmy popłynęło 3,6 mln zł (0,35 zł na akcję). Kolejne 5,7 mln zł trafiło na fundusz rezerwowy na wypadek, gdyby kryzys gospodarczy okazał się bardzo trudnym okresem. Jeśli firma przeszłaby przez niego bezboleśnie (a tak się stało), pieniądze miały trafić do właścicieli.

Dlatego w tym roku dywidenda może być znacznie wyższa. – Będziemy proponowali, żeby na dywidendę przeznaczyć podobną kwotę jak rok temu. Skłaniamy się również do rozwiązania kapitału rezerwowego utworzonego w ubiegłym roku – oświadcza Plata. To oznacza, że do udziałowców może trafić nawet 9 mln zł, czyli ok. 0,85-0,9 zł na akcję. Na giełdzie papiery kosztują około 15,5 zł. Stopa dywidendy może zatem wynieść blisko 6 proc.

[srodtytul]Ten rok będzie niezły[/srodtytul]

Według Jagusia bieżący rok powinien przynieść dalszą poprawę wyników informatycznej firmy. Portfel zamówień ma już wartość 186 mln zł. Rok temu był o 26 mln zł mniejszy. – W ciągu dwóch tygodni powinniśmy się pochwalić się kolejnymi umowami za ok. 50 mln zł – zapowiada szef Qumaka-Sekomu. Deklaruje, że tegoroczna sprzedaż zwiększy się o 15-20 proc. – Chcemy też poprawić rentowność. Nie sądzę jednak, żeby udało nam się wrócić do poziomu z 2008 r. (5,5 proc. – red.), bo rynek wciąż jest trudny – mówi.

Qumak-Sekom, mimo że stawia na rozwój organiczny, nie odżegnuje się od przejęć. Planuje też budowę własnego centrum przetwarzania danych (data center), żeby świadczyć usługi outsourcingowe.

IT
Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?