O takiej możliwości pisaliśmy w poniedziałek. W środę wieczorem zaś zarząd Hyperiona podpisał przedwstępną umowę zakupu nieco ponad 77,27 proc. działającego w podkarpackim Stremu za 92,5 mln zł w gotówce. Sprzedawać je będzie fundusz Penta Investments, która do tej pory nie skomentowała transakcji.
- Umowa jest warunkowa. Zależy od zgody prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Mamy nadzieję na jej finalizację do końca bieżącego roku – powiedział Marek Południkiewicz, prezes Hyperiona i MNI Telecom oraz członek zarządu giełdowego MNI.
Z komunikatu Hyperiona wynika też, że drugi warunek realizacji umowy z Pentą to rozwiązanie umowy wspólników Streamu, jaką fundusz podpisał w 2007 roku.
- Jesteśmy zainteresowani także nabyciem mniejszościowego pakietu Streamu. Dopiero jednak ustalamy warunki jego nabycia i nie chciałbym o tym mówić szczegółowo – mówił.
Mniejszościowy pakiet akcji Streamu posiada spółka notowana na giełdzie w Kanadzie, która sprzedała kontrolny pakiet Pencie kilka lat temu. Na razie nie można precyzyjnie ocenić warunków cenowych, jakie Hyperion uzgodnił z Pentą. Południkiewicz podał jedynie, że Stream ma około 90 tys. abonentów, jest rentowny na poziomie EBITDA oraz że w bieżącym roku powinien wypracować około 50 mln zł przychodów. Sama grupa Hyperiona zaś w I połowie br. odnotowała 18,8 mln zł przychodów, 2 mln zł zysku operacyjnego i 1 mln zł zysku netto.