Infovide ucierpi na plajcie Utilis IT

Giełdowa spółka będzie musiała zawiązać 2,5–3 mln zł rezerw w związku z upadłością Utilis IT

Publikacja: 27.10.2010 01:17

Borys Stokalski, wiceprezes Infovide-Matrix

Borys Stokalski, wiceprezes Infovide-Matrix

Foto: Archiwum

Zarząd Utilis IT, firmy, która „wypączkowała” z Winuela (podmiot zależny Sygnity), zdecydował o złożeniu wniosku o upadłość likwidacyjną.

– Restrukturyzacja, którą podjęliśmy kilka miesięcy temu, nie przyniosła pożądanych efektów. Również rynek, do którego kierowaliśmy swoją ofertę, nieco nas rozczarował. W związku z tym, że wartość zobowiązań przekroczyła majątek firmy, nie mieliśmy wyjścia i podjęliśmy decyzję o zamknięciu biznesu, tym bardziej że rozmowy z właścicielami o dalszym finansowaniu zakończyły się fiaskiem – wyjaśnia Dariusz Kubasik, wiceprezes Utilis IT.

[srodtytul]Krótki żywot[/srodtytul]

Współkierowana przez niego firma powstała niespełna rok temu. Chciała sporo namieszać na rynku usług IT dla energetyki. Rozpoczęła działalność z dużym rozmachem. Zatrudniła 80 osób. Otworzyła kilka biur. Pracowała nad własnymi produktami. Wiosną pozyskała inwestora finansowego. Infovide-Matrix za 2 mln zł objął 20 proc. udziałów. Już po kilku miesiącach okazało się, że plany założycieli Utilis IT były zbyt optymistyczne. Firmie nie udało się pozyskać zbyt wielu zleceń. Żeby utrzymać się na powierzchni, korzystała z pożyczek od właścicieli, w tym Infovide-Matrix, które wyłożyło łącznie 1 mln zł.

[srodtytul]Nietrafiona inwestycja[/srodtytul]

Reklama
Reklama

Upadłość Utilis IT odbije się czkawką na tegorocznych wynikach Infovide-Matrix. – Będziemy musieli zawiązać rezerwy – przyznaje Borys Stokalski, wiceprezes firmy. Szacuje, że odpis wyniesie 2,5–3 mln zł. – Pożyczki, których udzieliliśmy Utilis IT, były zabezpieczone. Przyjmujemy konserwatywne oszacowanie rezerw – mówi.

Upadłość Utilis IT oznacza, że na rynek trafi spora grupa wysokiej klasy specjalistów. Czy mogą wrócić do Sygnity? – Osoby, które podejmują decyzję o odejściu z firmy, i do tego w tak burzliwych okolicznościach, nie będą przyjmowane z powrotem przynajmniej przez dwa lata. Taka zasada panuje w grupie – oznajmia Michał Michalski, rzecznik Sygnity. Zastrzega jednak, że firma bardzo rzadko, ale dopuszcza odstępstwa od tej reguły.

Technologie
Światłowody w Polsce zmienią właściciela
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Technologie
Analitycy obawiają się informacji z Polsatu
Technologie
Digitree Group mocno poprawia rentowność
Technologie
Digital Network robi duże przejęcie
Technologie
Atende rozczarowało. Będzie poprawa?
Technologie
Ryzyko płatnicze odgrywa kluczową rolę
Reklama
Reklama