Zarząd TVN zapowiada niską nagrodę z zysku

Telewizyjna spółka wypłaci niską dywidendę za 2010 rok. Podział zysku, który zostanie wypracowany w roku 2011, zależy od wyników platformy cyfrowej „n”

Aktualizacja: 27.02.2017 02:09 Publikacja: 23.02.2011 03:53

Zarząd TVN zapowiada niską nagrodę z zysku

Foto: GG Parkiet

[[email protected]][email protected][/mail]

Akcjonariusze TVN nie mają powodów do zadowolenia z wysokości dywidendy z zysku za 2010 r., zapowiedzianej przez zarząd spółki. Na akcję mają przypaść 4 grosze wobec 31 groszy rok wcześniej. Spółka chce wypłacić w postaci dywidendy tylko 30 proc. zysku wypracowanego w 2010 r.

– Naszym celem jest, by w przyszłym roku powrócić do przeznaczania na dywidendę 50 proc. zysku – zapowiedział jednak Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN. Warunkiem jest uzyskanie w roku 2011 dodatnich przepływów pieniężnych i pozytywnej EBITDA (zysk operacyjny powiększony o amortyzację) przez należącą do TVN platformę cyfrową „n”.

[srodtytul]Restrukturyzacja w „n”[/srodtytul]

Analitycy są podzieleni, jeśli chodzi o ocenę wyników platformy cyfrowej oraz tego, jak cała grupa poradziła sobie w IV kwartale ubiegłego roku. Zdecydować nie mogli się też inwestorzy: w trakcie wtorkowej sesji kurs TVN lekko spadał, na zamknięciu za jeden walor trzeba było jednak zapłacić 16,40 zł, o 0,06 proc. więcej niż dzień wcześniej.

W IV kwartale 2010 r. skonsolidowane przychody TVN wzrosły o 11 proc., do 753 mln zł (konsensus analityków ankietowanych przez „Parkiet” zakładał 757 mln zł), jej raportowana EBITDA spadła natomiast o 48 proc., do 185 mln zł, a analitycy spodziewali się 222 mln zł. Z kolei zysk netto wyniósł 16 mln zł przy oczekiwaniach na poziomie 157 mln zł.

Rozwodniony zysk na akcję telewizyjnej grupy wyniósł w IV kwartale 2010 r. 5 groszy (rok wcześniej było to 71 groszy), a w całym 2010 r. sięgnął 12 groszy (wobec 1,23 zł rok wcześniej).

Jeśli jednak, jak proponuje TVN, oczyścić wynik EBITDA grupy z 18 mln zł kosztów związanych z restrukturyzacją w platformie „n” (TVN zrezygnował z filmowej oferty premium oferowanej na mocy umowy z kilkoma wytwórniami, którą po czasie ocenił jako niekorzystną), EBITDA grupy w IV kwartale jest już bliżej oczekiwanego przez analityków poziomu, bo wynosi 203 mln zł.

[srodtytul]Niewykluczone nowe kanały[/srodtytul]

– Firma odnotowała wyższe przychody, ale niepokoi mnie postępująca erozja udziałów w telewizyjnej oglądalności, podczas gdy TVN chce teraz więcej inwestować w ramówkę – zauważa Dariusz Górski, analityk Wood&Co.

Według nieoficjalnych informacji jeden odcinek planowanego przez TVN na wiosnę muzycznego show X-Factor kosztuje grupę ponad 1 mln zł – to jeden z najdroższych show telewizyjnych w Polsce.

– TVN inwestuje w publiczność na przyszłość. Nowe produkcje są kosztochłonne, ale rynek reklamy zaczyna się powoli budzić po kryzysie i choć to?odważna decyzja, zgadzam się z nią – uważa Krzysztof Kaczmarczyk, analityk Credit Suisse.

Zdaniem Dariusza Górskiego szans na poprawę zysków nie ma też co upatrywać w segmencie online, który – ku rozczarowaniu analityków – w IV kwartale 2010 r. zaprezentował EBITDA na poziomie sprzed roku (25 mln zł).

TVN wciąż realizuje strategię polegającą na zmniejszaniu w grupie udziału przychodów z rynku reklamy. Według Markusa Tellenbacha w tym roku grupa powróci do trybu działania sprzed kryzysu i być może uda się jej już pozyskać ok. połowy przychodów spoza rynku reklamy. – Jesteśmy pewni, że inwestycja w platformę „n” była dobrym ruchem i że w całym bieżącym roku platforma wykaże pozytywną EBITDA – powiedział. Według prognoz TVN „n”, która zamknęła ubiegły rok z liczbą abonentów (bez klientów bezabonamentowej Telewizji na Kartę) na poziomie 805 tys., na koniec 2011 r. będzie ich miała 900 tys. abonentów samych tylko usług wysokiej rozdzielczości (HD). Rosnąć ma też średni przychód na abonenta (na koniec 2010 r. wynosił 60,2 zł).

W tym roku firma planuje wyższe niż w kryzysowym jeszcze roku 2010 inwestycje w ramówkę, cztery nowe filmy kinowe (w tym przygotowywane w kooperacji z ATM Grupą „Miasto” Jana Komasy), ale też w technologię wysokiej rozdzielczości (HD), w której chce nadawać także swoje kanały tematyczne.

– Nie wykluczamy także uruchamiania nowych stacji – mówił Piotr Walter, wiceprezes TVN. Z dodatnią EBITDA zamknął 2010 r. kanał TVN CNBC Biznes. Nierentowna jest natomiast jeszcze TVN Warszawa – czas na wyjście na plus ma do końca tego roku.

[ramka][srodtytul]Opinia:[/srodtytul]

[b]Piotr Janik, analityk KBC Securities[/b]

Zwracam uwagę na dynamikę przychodów z reklam w głównym kanale TVN, która po zapowiedziach słabości rynku w IV kw. w tym czasie wyniosła 5 proc. Dodatkowo szacunki grupy mówiące o „wysokim jednocyfrowym wzroście” wpływów z reklamy telewizyjnej w tym roku pozwalają optymistycznie patrzeć na działalność telewizyjną TVN i przypuszczać, że w tym roku rentowność EBITDA grupy wzrośnie. Rynek skupił się na negatywnej dynamice EBITDA na poziomie raportowanym i na tym, że dywidenda będzie niska. Moim zdaniem dobre wyniki kolejnych kwartałów powinny poprawić nastawienie do spółki.[/ramka]

Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza
Technologie
Zygmunt Solorz wydał oświadczenie. Zgaduje dlaczego jego dzieci mogą być nerwowe
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie zdobyło pieniędzy. Co teraz zrobi?
Technologie
To już pewne. Comarch zniknie z giełdy