W ubiegłym roku producent insuliny zarobił na czysto 110,7 mln zł, czyli 16?mln zł więcej niż przewidywał. Zysk przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 117,1 mln zł. Dla porównania rok wcześniej Bioton miał 567,5 mln zł straty. Pytani przez nas analitycy oczekiwali, że spółka zrealizuje prognozę wyniku netto.
Sprzedaż zwiększyła się o 75?proc., do 378 mln zł. Prognoza zakładała z kolei, że przychody sięgną 363 mln zł. Nie udało się natomiast zrealizować zapowiedzi dotyczących wyniku operacyjnego, który wyniósł 77, 4 mln zł, zamiast planowanych 134 mln zł.
W IV kwartale Bioton osiągnął ponad połowę całorocznych przychodów oraz 90 proc. zysku netto. Było to możliwe dzięki zaksięgowaniu w całości wpływów z opłaty licencyjnej od koncernu Bayer, który sprzedaje insulinę Biotonu w Chinach. Przychody z tego tytułu wyniosły 123 mln zł, co stanowi 64 proc. wartości sprzedaży w IV kwartale. Dla porównania w ostatnim kwartale 2009 r. obroty sięgnęły 47 mln zł.
Tomasz Jachowicz, analityk z Biura Maklerskiego DnB Nord, zwraca uwagę, że w Biotonie trwała dyskusja, czy z uwagi na standardy rachunkowości opłatę od niemieckiego koncernu zakwalifikować jednorazowo, czy rozłożyć w czasie. Umowa z Bayerem została bowiem zawarta na 15 lat.
Sprzedaż insuliny w Państwie Środka za pośrednictwem farmaceutycznego potentata jest ciągle niewielka. W ub.r. jejwartość wyniosła około 6?mln?zł. Docelowo w ciągu kilkunastu lat dystrybucja insuliny w Chinach ma wywindować przychody Biotonu do 1,5–2 mld?zł rocznie. Na innych rynkach w Azji Płd.-Wsch., gdzie działa zależny SciGen, sprzedaż ma wynieść 37,6 mln zł.