NFI Midas poinformował o zakupie – od spółek zależnych Zygmunta Solorza-Żaka – firmy Aero2 za 548 mln zł. Transakcja zostanie sfinansowana z pieniędzy pozyskanych z emisji akcji z prawem poboru, jaką fundusz planuje przeprowadzić na przełomie listopada i grudnia tego roku. Jedno prawo poboru będzie uprawniać do nabycia sześciu nowych akcji, co oznacza, że NFI Midas wyemituje ich łącznie ponad 1,77 mld.
Cena akcji zostanie ustalona w listopadzie. Wczoraj kurs nie zmienił się i wyniósł 1,05 zł. Przy tej cenie oferta miałaby wartość 1,86 mld zł. Prospekt emisyjny ma trafić do KNF w tym lub w przyszłym miesiącu. Dzisiaj dominującym udziałowcem funduszu jest Nova Capital – kontrolowana przez Zygmunta Solorza-Żaka.
Pieniądze z emisji akcji pozyskane przez NFI Midas zostaną też przeznaczone na rozbudowę sieci telekomunikacyjnej. – Nie będzie to jedyne źródło, uzupełnią je kredyty bankowe i ewentualnie kredyt udzielony przez dostawców sprzętu – powiedział Wojciech Pytel, prezes zarządu NFI Midas. Uchylił się od odpowiedzi na pytanie, ile pieniędzy jego spółka może pozyskać z emisji akcji.
Można szacować, że na dokończenie sieci potrzebuje jeszcze od kilkuset milionów do miliarda złotych, jeżeli uda się pozyskać do współpracy Polkomtel. Operator sieci Plus został kupiony przez spółkę Zygmunta Solorza-Żaka, który jeszcze nie zdobył dla tej transakcji zgody UOKiK. – Otrzymujemy wciąż nowe pytania w sprawie tej transakcji od UOKiK. Staramy się odpowiadać jak najszybciej, bo każda zwłoka wydłuża czas akceptacji transakcji. Nie wiem, ile to ostatecznie może jeszcze potrwać – powiedział Zygmunt Solorz-Żak.
Gdyby do akceptacji transakcji nie doszło, to NFI Midas musiałby budować sieć sam. Według zgrubnych szacunków kosztowałoby to wówczas około 2 mld zł i zajęło mniej więcej trzy lata zamiast roku. Strategicznym celem NFI Midas jest budowa ogólnopolskiej sieci transmisji danych w technologii HSPA+ i LTE, dzięki której powiązane z Zygmuntem Solorzem-Żakiem spółki działające na rynku detalicznym – Cyfrowy Polsat i Polkomtel – mogłyby sprzedawać usługi mobilnego dostępu do Internetu. Firmy zależne funduszu pobierałyby za to hurtowe opłaty (od Cyfrowego Polsatu 100 mln zł w tym roku).