Działająca na rynku mediów internetowych (m.in. serwis Swiatsportu.pl) firma wyemitowała nowe papiery w ramach kapitału decelowego. Były sprzedawane z wyłączeniem prawa poboru. Oferta dotyczyła 1 mln akcji serii C. Przed rozwodnieniem kapitał przedsiębiorstwa dzielił się na 15 mln walorów. Nowe akcje objął jeden inwestor. Płacił po 1 zł za sztukę, czyli 150 proc. więcej niż wynosił czwartkowy kurs (0,4 zł). Przedstawiciele STI Group nie chcą zdradzić jego tożsamości. – Zostanie ujawniona w momencie, gdy sąd zarejestruje podwyższenie kapitału – oświadcza Agnieszka Grabuś, odpowiedzialna w firmie za relacje inwestorskie.

STI Group zadebiutowało na NewConnect wiosną bieżącego roku. Debiut wypadł imponująco. Na otwarciu za papiery płacono po 2,31 zł czyli 54 proc. powyżej kursu odniesienia (1,5 zł). Potem notowania wspięły się do prawie 2,8 zł. Kolejne dni były jednak znacznie gorsze. Kurs szybko zniżkował poniżej nominału (1 zł) i do chwili obecnej nie odrobił strat. Papiery cieszą się śladowym zainteresowaniem. Płynność jest niska co wynika m.in. z koncentracji kapitału w rękach dwóch osób fizycznych – założycieli zasiadających w zarządzie. Kontroluję 97,33 proc. akcji.

Do nabywania akcji STI Group nie zachęcają też wyniki finansowe. Po trzech kwartałach firma miała 252 tys. zł obrotów i 3,33 mln zł straty netto. Na koniec września na kontach miała 3,7 tys. zł. Przed ofertą prywatną w prezentacjach spółka obiecywała, że w tym roku zarobi, na poziomie operacyjnym, 300 tys. zł. – Nie była to oficjalna prognoza – zwraca uwagę Grabuś. Przyznaje, że wypracowanie takiego wyniku nie będzie możliwe. Po trzech kwartałach strata operacyjna sięga 3,29 mln zł. Zobowiązania przekraczały 1 mln zł. Wartość rynkowa wynosiła 6,3 mln zł (księgowa to 15 mln zł).

Technologiczna spółka wyda pozyskane pieniądze na rozwój serwisów, w tym gazety internetowej wCzestochowie.pl. Przedstawiciel STI Group nie wykluczyła, że w niedługim firma znowu sięgnie po finansowanie z rynku kapitałowego. Nie rozwija tematu.