Powodem wydłużenia zapisów, jak tłumaczą przedstawiciele Asseco Poland, jest brak zgody UOKiK niezbędnej do finalizacji ewentualnej transakcji. – Decyzja o wydłużeniu zapisów na akcje Sygnity nie jest niespodzianką. Przedstawiciele Asseco Poland już kilka dni temu sygnalizowali taką możliwość z uwagi na brak decyzji UOKiK – mówi Piotr Janik, analityk KBC Securities.
Wbrew nadziejom części inwestorów, Asseco Poland nie zdecydowało się jednak podnieść ceny, którą proponuje za papiery Sygnity. Wciąż wynosi 21 zł i jest o ok. 8,8 proc. niższa niż kurs giełdowy. We wtorek na zamknięciu sesji za papiery Sygnity płacono 22,85 zł. – Z punktu widzenia Asseco Poland podnoszenie ceny w wezwaniu zanim UOKiK wyda zgodę na transakcję, mijałoby się z celem – twierdzi Janik. Nie chce spekulować czy i o ile Asseco Poland zmieni oferowaną cenę. – Wszystko zależy od determinacji Asseco w chęci przejęcia Sygnity – zauważa. Przypomina, że zakup Sygnity jest tylko jednym z trzech projektów akwizycyjnych realizowanych obecnie przez rzeszowską spółkę. Asseco Poland na bazie kupionego niedawno ZETO Łódź buduje silną firmę świadczącą usługi integracyjne. Prowadzi też rozmowy na temat zakupu spółki w Rosji.
Zdaniem analityka obecny kurs Sygnity świadczy o tym, że inwestorzy starają się wymusić na Asseco, żeby głębiej sięgnęło do kieszeni. – Fundamenty Sygnity nie uzasadniają wyceny na obecnym poziomie. To jest gra pod wyższą cenę, którą może zaoferować Asseco – podsumowuje przedstawiciel KBC Securities.