Polkomtel (operator sieci Plus) zlecił grupie Elektrimu budowę centrum przetwarzania danych w Grodzisku Mazowieckim, które może okazać się jednym z większych projektów tego typu w kraju – ustaliliśmy. Inwestycja, której koszt to według podwykonawcy, Qumaka-Sekom, około 83 mln zł, ma kilka znaczeń.
Po pierwsze oznacza, że właściciel komórkowej sieci i Elektrimu – Zygmunt Solorz-Żak – zdecydował się zrealizować kolejny projekt siłami własnych firm. To zapewne efekt kalkulacji i nadziei, że tak koszty będą niższe. Dziś to ich zbicie stanowi jeden z priorytetów zadłużonego Polkomtelu. Mimo to, jak zapewniła nas osoba zbliżona do projektu, grupa Elektrimu ma na nim zarobić.
Po drugie smakiem obejdą się firmy, które liczyły, że Polkomtel skorzysta z ich gotowych już serwerowni. Jak usłyszeliśmy na rynku, rozmowy w tej sprawie trwały od dłuższego czasu. Po trzecie fakt, że Polkomtel rozbudowuje swoje zasoby serwerowni, może oznaczać, iż silniej będzie konkurował o klientów biznesowych, czyli przedsiębiorstwa wynajmujące miejsce na serwerach od wyspecjalizowanych w tym firm. Czy tak właśnie jest, Polkomtel nie zdradza. Tak jak i nie komentuje informacji o nowej serwerowni.
– Potoczna opinia jest taka, że mając 100 mln zł można wejść na rynek data center i konkurować z GTS, Beyond.pl i ATM – powiedział, prosząc o zachowanie anonimowości, menedżer jednej z firm prowadzących taką działalność. Wymienione przez niego firmy, szczególnie ATM i GTS, plasują się na czele rankingu posiadaczy największych zasobów komercyjnych serwerowni pod względem metrażu. Ich centra danych liczą sobie po kilka tysięcy metrów kwadratowych: w przypadku ATM chodzi o ponad 8,3 tys. mkw., co daje mu pierwsze miejsce na rynku. Firmy na tym nie poprzestają. ATM zrezygnowało z wypłaty dywidendy, aby swoje zasoby rozbudować. Dotychczasowe są zajęte w 66 proc.
– Nasza polityka inwestycyjna zakłada budowę kolejnego obiektu do oferowania usług kolokacyjnych, gdy obiekt poprzednio wybudowany jest wynajęty co najmniej w 75 proc. To z jednej strony zapewnia nam możliwość ciągłego wzrostu przychodów, a także pozwala na redukcję ryzyka poprzez finansowanie projektów inwestycyjnych w znacznej części ze środków wypracowanych z bieżącej działalności operacyjnej. W naszych planach do 2015 r. widzimy możliwość zwiększenia dostępnej powierzchni kolokacyjnej o ponad 5 tys. mkw. w stosunku do powierzchni już wybudowanej – mówi Maciej Klepacki, dyrektor ds. marketingu i relacji inwestorskich ATM.