A to dlatego, że opublikowane rano rezultaty Orange Polska za III kwartał 2013 roku są lepsze niż oczekiwali pracownicy biur maklerskich i na tyle dobre, że telekom podniósł swój cel dla wolnych środków pieniężnych z ponad 800 mln zł do minimum 1 mld zł. Po trzech kwartałach wynosiły one 833 mln zł.
Przychody i zyski Orange Polska spadły mniej niż się spodziewano. Przychody telekomu - głównie za sprawą spadku w telefonii komórkowej wywołanego cięciami regulatora - obniżyły się rok do roku o 7,9 proc. do 3,19 mld zł, EBITDA o 12 proc. do 1,16 mld zł, a zysk netto o 22 proc. do 239 mln zł.
Analitycy ankietowani przez „Parkiet" prognozowali natomiast, że spadek przychodów Orange Polska sięgnie ponad 9 proc., EBITDA skurczy się o 20 proc., a zysk netto o blisko 50 proc. do 154 mln zł.
Telekom kontrolowany przez francuską grupę Orange SA, miał dobry kwartał pod względem sprzedaży usług mobilnych. Liczba kart SIM w bazie telekomu urosła o 178 tys., przy czym widoczny jest głównie wzrost liczby użytkowników nowej marki Nju Mobile, która w III kw. zdobyła 123 tys. klientów i ma ich już 203 tys. Nju przyciąga też klientów samego Orange i stanowią oni 31 proc. bazy użytkowników nowej marki.
Drugą rosnącą grupę usług stanowił szerokopasmowy mobilny Internet: w III kwartale br. urósł on o 41 tys. kart SIM do 1,12 mln.