W 2014. kierowana przez Krzysztofa Urbanowicza spółka zwiększyła sprzedaż o 68,5 proc., do 187 mln zł. Zysk netto zwyżkował o 86,8 proc., do 24,1 mln zł.

Skokowa poprawa rezultatów to m.in. efekt agresywnego wejścia Elzabu na rynek węgierski, gdzie władze przeprowadziły tzw. I etap fiskalizacji (w tym roku planowana jest kolejna faza). Polska firma, która bardzo starannie przygotowała się do ekspansji nad Dunajem, w ciągu kilku miesięcy sprzedała na tym rynku ok. 50 tys. urządzeń fiskalnych. Zwiększała też systematycznie udziały w rynku polskim. Bardzo dobre wyniki przełożyły się na rosnące zainteresowanie akcjami Elzabu. W 2014 r. ich kurs zwyżkował o 171 proc., do ok. 16 zł. To najwyższa stopa zwrotu spośród wszystkich spółek notowanych na GPW (pomijając tzw. groszówki) i to Elzab zostanie nagrodzony naszą statuetką „Byka i Niedźwiedzia". Był to już drugi z rzędu rok dynamicznej zwyżki kursu akcji tej firmy. Na początku 2013 r. kosztowały one po 1,5 zł.