Akcje Action są najtańsze od 2013 r. W środę jeden walor wyceniano na 27,8 zł. Mocna przecena jest skutkiem słabych wyników finansowych dystrybucyjnej grupy. W czerwcu obniżyła ona prognozy na 2015 r. i zdaniem analityków będzie musiała zrobić to ponownie. – Naszym celem jest wypracowanie wyniku zgodnego z bieżącą prognozą. Ewentualna weryfikacja będzie możliwa dopiero po podsumowaniu III kwartału – mówi Sławomir Harazin, wiceprezes Action.
Obecne plany zakładają, że zysk netto przekroczy 62 mln zł, a przychody wyniosą 5,68 mld zł. W I półroczu spółka wypracowała 16,3 mln zł zysku i 2,56 mld zł sprzedaży. Zamierza mocno ściąć koszty, żeby zwiększyć marże. Niedawno zasygnalizowała, że rozważa rezygnację z wynajmowanego magazynu w Nadarzynie i przeniesienie towarów tam przechowywanych do nowego magazynu w Zamieniu. – Analizujemy sytuację i scenariusze kosztowe. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła – twierdzi wiceprezes.
Wreszcie lekkie odbicie
Zarząd Action ocenia, że rynek po wakacjach i zawirowaniach z wprowadzaniem ustawy o odwróconym podatku VAT budzi się do życia. – Tradycyjnego zwiększenia obrotów oczekujemy w drugiej połowie września i jest to związane z realizacją przez wszystkich kluczowych klientów, w tym sieci handlowe, swoich największych w roku zamówień – mówi Harazin. Dodaje, że już teraz widać ożywienie w grupie resellerów, najszybciej reagującej na rynek. – Z kolei duzi klienci zwykle czekają z zakupami do ostatnich dni. Wynika to m.in. z chęci uzyskania najlepszych warunków czy z uwagi na duże własne zasoby produktowe – mówi. O wrześniowej sprzedaży wiele powiedzieć nie chce giełdowy konkurent Action, czyli grupa AB. – Mamy dopiero połowę września, dlatego też jest jeszcze za wcześnie, aby oceniać cały miesiąc – mówi Andrzej Przybyło, prezes AB.
Koniec strat?
Do tej pory negatywny wpływ na wyniki grupy Action miała nie tylko trudna sytuacja na krajowym rynku, ale również spółka Action Europe. – W tym roku powinna bez problemu przekroczyć próg rentowności. Podtrzymujemy też plan wypracowania obrotu na poziomie 180 mln euro – mówi wiceprezes Harazin, który jednocześnie jest szefem Action Europe. – Najtrudniejsze mamy za sobą. Przez ostatnie dwa lata budowaliśmy swoją wiarygodność na niemieckim rynku i ta praca przynosi efekty. Biznes jest na tyle rokujący, że podjęliśmy decyzję o otwarciu dwóch nowych biur w kolejnych landach – mówi.
Na GPW notowanych jest trzech dystrybutorów sprzętu IT. Ich wycena rynkowa obecnie jest podobna. Wskaźnik ceny do zysku dla Action to 8,7, dla ABC Daty 9,7, a dla grupy AB niespełna 8.