Netia: Konkurencja z kablówkami ważniejsza od deregulacji

– Z mojego punktu widzenia istotniejsza dla Netii jest dziś konkurencja operatorów kablowych oferujących szybki internet NGA niż kwestia zdjęcia kolejnych obowiązków regulacyjnych z Orange Polska – powiedział „Parkietowi" Tomasz Szopa, prezes Netii.

Publikacja: 25.01.2016 05:00

Tomasz Szopa, prezes Netii, wierzy, że najgorsze spółka ma już za sobą.

Tomasz Szopa, prezes Netii, wierzy, że najgorsze spółka ma już za sobą.

Foto: Archiwum

W ten sposób odniósł się do kwestii, którą opisaliśmy w zeszłym tygodniu w „Parkiecie". Urząd Komunikacji Elektronicznej idzie za ciosem. W 2014 r. zwolnił Orange z obowiązku udostępniania infrastruktury dostępu do internetu w 76 gminach (w tzw. modelu BSA), a w tym roku chce zastosować podobne podejście w 20 gminach, gdzie telekom do tej pory musiał udostępniać łącze na potrzeby usług pakietowych (LLU). Szczegółów planowanej deregulacji jeszcze nie znamy. Wiadomo jednak, że UKE chce ją przeprowadzić relatywnie szybko. Prace trwały od jesieni.

Netia w modelu LLU obsługuje około 130 tys. abonentów. Według szacunków analityków uzyskuje w ten sposób około 120 mln zł przychodów rocznie (7–8 proc. łącznych obrotów firmy).

Tomasz Szopa, pytany, czy telekom chciałby zastąpić decyzje regulacyjne dotyczące kooperacji z Orange umową komercyjną, powiedział: – Na rozmowę na ten temat jest jeszcze za wcześnie.

W niedawnym wywiadzie dla „Parkietu" przyznawał, że Netia i Orange prowadzą rozmowy o przyszłej współpracy. Ale szczegółów nie zdradził.

Zarówno dawny monopolista, jak i Netia przygotowują się do ogłoszenia nowych strategii.

Szopa nie wykluczał ostatnio, że jego firma – podobnie jak inni przedstawiciele branży – postawi w większym stopniu na cyfrowe narzędzia usprawniające jej działanie i obniżające koszty. Wskazywał, że jako podmiot o średniej wielkości ma szanse, aby taki proces przejść sprawniej niż giganci.

Zbigniew Jakubas, przewodniczący rady nadzorczej i pośrednio znaczący akcjonariusz Netii, zapowiadał natomiast, że będzie ona inwestować w światłowody.

Orange kolejne podejście UKE do deregulacji komentuje na razie ostrożnie: – Wiemy, że trwają analizy w UKE i z niecierpliwością czekamy na ich zakończenie. Liczymy na deregulacje w tych gminach, które podlegają konkurencji i spełniają kryteria określone przez UKE. Podejście deregulacyjne w takiej sytuacji pozostaje jak najbardziej w zgodzie z wytycznymi Komisji Europejskiej i dobrem konsumenta, a także perspektywami inwestycyjnymi – skomentował Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange.

Gigant chciałby wesprzeć modernizację infrastruktury środkami z programu operacyjnego „Polska cyfrowa", w którym na szybkie sieci dostępu do internetu (od 30 Mb/s w górę) przeznaczonych jest w latach 2014–2020 ponad 4 mld zł. Pierwszy konkurs na wsparcie projektów – tym razem małych – już trwa.

Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?
Technologie
Decyzja sądu uderza w notowania Cyfrowego Polsatu i Zygmunta Solorza