Fundusze wycofują się z Agory, jest nowy inwestor

Wejście do spółki amerykańskiego funduszu nie wpłynie na jej strategię – uważają analitycy.

Publikacja: 08.06.2016 06:00

Fundusze wycofują się z Agory, jest nowy inwestor

Foto: GG Parkiet

Rynek wstrzemięźliwie zareagował na informację, że fundusz inwestycyjny non-profit Media Development Investment Fund (MDIF) ma 8,26 proc. głosów na WZA Agory.

– To ciekawa transakcja, choć wątpię, czy zmieni coś w strategii spółki. Na pewno zdywersyfikuje jednak akcjonariat. Fundusze miały w Agorze wysokie udziały, co rodziło ryzyko w czasach zmian w systemie emerytalnym w kraju. Ciekawe jest to, że na zmiany w Agorze w ogóle nie zareagował kurs – ocenia Konrad Księżopolski, dyrektor działu analiz giełdowych w Haitong Bank.

Nie wiadomo na razie, od kogo odkupił fundusz akcje.Największymi udziałowcami finansowymi Agory były dotychczas: PTE PZU, Nationale Nederlanden PTE oraz Aegon PTE.

MDIF za PTE PZU?

Najciekawsze wydaje się to, czy akcji w Agorze pozbywa się PTE PZU. Media spekulowały już o możliwym wycofaniu się go z Agory po tym, jak w styczniu tego roku Dawid Jackiewicz, minister skarbu, poinformował w rozmowie z „wSieci", że ma „duże wątpliwości, czy utrzymywanie tak dużego zaangażowania (PTE PZU – red.) w tej spółce (Agorze – red.] ma sens".

Konrad Księżopolski zauważa, że trzy znaczące pakiety akcji Agory zostały sprzedane pod koniec ubiegłego tygodnia po różnych cenach (13,7 zł i 14 zł), co sugerowałoby, że każdy z bloków sprzedał inny udziałowiec. – Wielkość pakietów mocno ogranicza liczbę potencjalnych sprzedających. Mogło to być PZU PTE, mogło też być Nationale-Nederlanden OFE, Aegon OFE. Cena akcji w tych blokach jest wyższa od aktualnego kursu o 13–15 proc., co wskazuje na to, że uwzględnia dywidendę, której wypłata dopiero się zbliża – mówi.

MDIF to fundusz w Polsce szerzej nieznany. Jak podaje, specjalizuje się w inwestowaniu „w media informacyjne, które umożliwiają debatę oraz budowanie wolnych, dobrze prosperujących społeczeństw". Dominik Niszcz, analityk Raiffeissen Banku, zauważa, że w tym kontekście jego inwestycja w Agorę może nie najlepiej świadczyć o postrzeganiu stabilności ustroju w Polsce w oczach inwestora.

– Może to też jednak być przede wszystkim chęć wykorzystania dogodnej wyceny w celach zarobkowych. Agora nie jest już grupą opartą na druku, ale strukturą silną w nowych mediach, outdoorze i kinie, rozwijającą się w telewizji, a jej wycena wygląda atrakcyjnie na tle globalnej grupy porównawczej – ocenia Niszcz.

Konrad Księżopolski wskazuje także na to, że w USA mieszka była prezes Agory Wanda Rapaczyńska, więc niewykluczone, że to ona zainicjowała rozmowy z nowym inwestorem.

MDIF: „Agora to doskonała inwestycja"

MDIF nie chciał podać, od kogo kupił akcje, a to, jak trafił na Agorę, Peter Whitehead, szef komunikacji MDIF, wyjaśnia tak: – Fundusz jest aktywny w Europie Środkowej i Wschodniej od 20 lat i dokładnie przygląda się wszystkim rynkom. Zareagowaliśmy, gdy dostrzegliśmy możliwość zainwestowania w Agorę. Widzimy znaczne możliwości rozwoju rynku mediów w Polsce w dłuższym terminie i uważamy Agorę za doskonałą inwestycję, niedoszacowaną z powodów obecnych warunków panujących na rynku.

[email protected]

Technologie
Prezes UKE: Deregulacja Orange może przynieść wzrost inwestycji
Technologie
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Technologie
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Technologie
Brand24 najdroższy w giełdowej historii
Technologie
Emocji w grach w drugim półroczu nie zabraknie
Technologie
Producenci gier pod lupą. Na kogo warto postawić?