Do 25 lipca Ministerstwo Cyfryzacji kierowane przez Annę Streżyńską czeka na opinie o liczącym blisko 140 stron Programie Zintegrowanej Informatyzacji Państwa. Jego pierwsza edycja miała miejsce dwa i pół roku temu, za poprzedniego rządu.
Wspólne centrum usług IT
Autorzy opublikowanego dokumentu zapewniają, że jest on nowym instrumentem planowania i koordynacji informatyzacji państwa, a towarzyszący mu dokument „Strategia informatyzacji państwa – Plan działań ministra cyfryzacji" zawiera konkretne rozwiązania.
Jak się wydaje, jedną z ważniejszych – szczególnie dla firm informatycznych – zmian ma być centralizacja zamówień systemów informatycznych przez państwo. MC proponuje, aby rolę swoistego centrum usług wspólnych w tym obszarze powierzyć Centralnemu Ośrodkowi Informatyki (COI), podległemu resortowi. Jak mówiła wcześniej minister Streżyńska, zamówienia w sektorze IT opierałyby się na nowym systemie wyceny poszczególnych elementów rozwiązań informatycznych.
Nowością jest także zestaw mechanizmów pozwalających ministerstwu na koordynowanie informatyzacji kraju, nazwany głównym informatykiem kraju (GIK), tak aby była tańsza i skuteczna. O ile tańsza – nie wyliczono.
Dla kogo miliardy z PO PC
Nowym organem wprowadzanym przy tej okazji ma być Rada Ekspertów. Ma ona działać w ramach funkcjonującego już Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji i docelowo składać się ze specjalistów z sektora prywatnego oraz publicznego z wiedzą ekspercką z obszarów IT oraz prawa zamówień publicznych. Mówi się o sięganiu do kompetencji speców z sektora bankowego. Rada ma być ciałem oceniającym projekty e-administracji startujące po wsparcie z programu operacyjnego „Polska cyfrowa". Źródłem finansowania programu mają być przede wszystkim środki publiczne, w tym unijne, zgromadzone w PO PC. W sumie – jak wyliczono – chodzić może o blisko 3 mld euro (dziś to blisko 13 mld zł), przy czym główne projekty pochłoną około 5,3 mld zł. To szansa dla firm prywatnych, ale nie tylko. Resort nie wyklucza, że o te pieniądze starać będzie się także COI.
