To kolejna polska spółka, która odnosi sukcesy na światowym rynku gier wideo. Założony w 2004 r. QubicGames zanotował właśnie ponad milion użytkowników gry „Geki Yaba Runner", dostępnej na świecie na konsole Nintendo oraz na urządzenia mobilne. Ponad 50 proc. użytkowników gry odnotowano w Azji, a w Japonii była ona drugą najchętniej kupowaną aplikacją na konsole Nintendo 3DS w lipcu 2013 roku. Spółka jest jedynym w Polsce partnerem Nintendo od dziesięciu lat, współpracuje też z globalnym wydawcą gier Chillingo, a w czerwcu 2016 sfinalizowała umowę na wydanie „Geki Yaba Runner" na platformę Nintendo w Japonii, Korei Południowej, Chinach, na Tajwanie i w Hongkongu. Zamierza także wydać grę w Europie i obu Amerykach. – Obecnie koncentrujemy się na jak najszerszej komercjalizacji naszych projektów w Azji oraz w USA. Zakładamy, że pierwsze efekty naszych działań będą widoczne w wynikach finansowych na koniec 2016 roku – zapowiada Jakub Pieczykolan, twórca i prezes QubicGames. – W ciągu ponad dziesięciu lat z sukcesem zrealizowaliśmy ponad 20 światowych produkcji gier, głównie na konsole Nintendo oraz urządzenia mobilne z systemem iOS i Android, a w ostatnim czasie umacniamy też obecność na platformach PC/Mac i konsolach Sony PlayStation – przypomina Pieczykolan. Spółka prowadzi prace nad czterema produkcjami, w tym gry „Robonauts", której premierę przewidziano na czwarty kwartał 2016 r. – Nasze gry wydawane są na całym świecie ze szczególnym uwzględnieniem rynku chińskiego i japońskiego, gdzie cieszą się ogromną popularnością. Mamy już sfinalizowane umowy z azjatyckimi wydawcami, co gwarantuje dotarcie do szerokiego grona użytkowników – przekonuje Jakub Pieczykolan.

QubicGames sfinalizowała dwa miesiące temu ofertę publiczną, która zakończyła się 64-proc. redukcją w transzy indywidualnej. Pozyskane środki zostaną przeznaczone na rozwój dwóch flagowych projektów spółki – gier „Robonauts" oraz „Shadow". Firma planuje corocznie wprowadzać na rynek przynajmniej jedną dużą produkcję, będzie także wzmacniać swój potencjał wydawniczy przez zacieśnienie współpracy z azjatyckimi partnerami oraz utworzenie spółki zależnej w Stanach Zjednoczonych. PAAN