Ponieważ III kwartał br. był pierwszym, w którym obowiązywały nowe regulacje nakazujące rejestrację kart, efekty mogą być widoczne w sprawozdaniach telekomów za ten okres.
Telekomy nie podają swoich danych do czasu publikacji sprawozdań kwartalnych. Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska, podał jedynie jakiś czas temu, że telekom zarejestrował już ponad połowę prepaidów. Dane te wywołały zdumienie i niedowierzanie wśród konkurencyjnych telekomów.
Analitycy giełdowi, zajmujący się wyceną akcji Orange Polska spodziewają się zmiany struktury segmentu prepaid, ale tąpnięcia liczby kart SIM pod koniec września – raczej nie. Czy to słuszne podejście, czy też specjalistów czeka przykra niespodzianka – okaże się 24 października, gdy firma opublikuje sprawozdanie finansowe.
Konrad Księżopolski, analityk Haitong Banku, uważa, że baza użytkowników prepaidów mogła urosnąć Orange Polska w porównaniu z końcem czerwca o około 50 tys. Przypomina, że telekom był partnerem Światowych Dni Młodzieży i mógł zdobyć wielu czasowych użytkowników kart prepaid z mobilnym internetem wśród pielgrzymów. Małgorzata Żelazko, analityk DM PKO BP, założyła, że wynik będzie analogiczny co w czerwcu, gdy telekom wykazał 7,89 mln kart prepaid (o 209 tys. więcej niż w marcu). – Same statystyki kart SIM nie są tak istotne jak przychody, które wypracowują ich użytkownicy. Wydaje mi się, że część posiadaczy kart prepaid przechodzi na abonament – mówi Żelazko.
Spadkowy trend ilościowej sprzedaży prepaidów potwierdzają dane Virgin Mobile Polska, wirtualnego operatora na sieci Play.