Orange Polska: Fallacher: cztery źródła gotówki na inwestycje

Akcjonariusze Orange Polska wypatrują sygnałów na temat poziomu dywidendy, którą operator mógłby wypłacić w przyszłym roku. Maciej Nowohoński, członek zarządu ds. finansowych telekomu, nie odpowiedział jednak we wtorek na żadne z pytań, które mogłyby wyłowić intencje zarządu firmy po publikacji wyników za III kwartał br.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:23 Publikacja: 26.10.2016 06:00

 

W końcu Jean-Francois Fallacher, prezes Orange Polska, powiedział dziennikarzom, że dla telekomu „nie byłoby tragedią", gdyby dług netto spółki przekroczył maksymalny wyznaczony przez grupę poziom 2,2. – Rynek kredytów bankowych jest dziś bardzo atrakcyjny. Zawsze możemy do niego sięgnąć – powiedział Jean-Francois Fallacher. Podał też cztery dodatkowe źródła finansowania, z których może skorzystać Orange: – To należności z tytułu zapłaty za telefony, nieruchomości, nasze wieże i pasywna część sieci stacjonarnej – wyliczał Fallacher.

W ten sposób tonował obawy, że spadające przychody i zyski firmy może być trudno pogodzić z inwestycjami w światłowody, zapłatą kary nałożonej przez Komisję Europejską w 2011 r. (wieści na ten temat mogą pojawić się w I półroczu 2017 r.), aktywną walką o klientów oraz dywidendą.

Zdaniem Konrada Księżopolskiego, szefa analityków w Haitong Banku, Orange najpierw powinien poprawić wskaźniki sprzedaży i ustabilizować sytuację finansową, a dopiero potem będzie można ocenić jego długoterminowy potencjał wypłaty dywidendy. Analityk jest jednak nadal zdania, że w przyszłym roku firma wypłaci 0,25 zł na akcję, czyli tyle ile w tym roku. – Jesteśmy w połowie transformacji firmy. Realizujemy strategię „Turn Around", zakładającą uzupełnienie tych przychodów, których nam ubywa z innych źródeł – mówił Maciej Nowohoński.

Poza obszarem inwestycji realizowanych przez Orange jest dziś stacjonarna sieć PSTN, pozwalająca na realizację usług głosowych, z których korzysta coraz mniej klientów, a przychody spadają. W III kwartale liczba łączy stacjonarnych d. TP spadła pierwszy raz poniżej 4 mln, a przychody segmentu spadają w tym roku o 8–9 proc. – Nie można oczekiwać, że szybko zmienimy ten trend. Będzie nam on towarzyszył w ciągu kolejnych kwartałów – mówił rano analitykom.

Z drugiej strony podkreślał, że III kw. był dla Orange najlepszy od dziesięciu lat pod względem przyrostu liczby abonentów usług mobilnych (statystyki segmentu urosły o ponad 300 tys.). Zarząd telekomu liczy też na dobry IV kwartał br. i przymierza się do poprawy oferty telewizyjnej. Uważa, że silny spadek użytkowników telefonii na kartę (o 600 tys. w III kw.) nie ma wpływu na wyniki.

Jeśli chodzi o finanse, to Nowohoński przyznał, że zarząd opracowuje plan przyspieszenia sprzedaży nieruchomości. Może też sprzedać należności klientów z tytułu rat za telefony. Wynoszą one 800 mln zł.

Wyniki za III kw. Orange były niższe niż rok temu, ale zgodne z przewidywaniami biur maklerskich. Przychody wyniosły 2,85 mld zł, o 4,03 proc. mniej niż rok wcześniej, EBITDA sięgnęła 831 mln zł, a zysk netto 37 mln zł. ziu

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?