Sygnity nadal przynosi straty, ale obiecuje poprawę

Ten rok obrotowy grupa zakończyła pod kreską. Zapowiada przejęcia i nowe kontrakty w sektorze bankowym. Jednak czarne chmury jeszcze nie zniknęły.

Publikacja: 20.12.2016 05:06

Sygnity nadal przynosi straty, ale obiecuje poprawę

Foto: GG Parkiet

Notowania Sygnity świeciły w poniedziałek na czerwono. Rano kurs spadał nawet o 11 proc., jednak potem skala przeceny osłabła. Na finiszu sesji za jedną akcję trzeba było zapłacić 5,17 zł, co oznaczało 2,5-proc. spadek. Informatyczna spółka nie zachwyciła wynikami za IV kwartał. Cały rok obrotowy (trwał do 30 września) zakończyła 7,7 mln zł pod kreską. Zarząd nie mówi wprost, czego należy spodziewać się w roku 2016/2017. Sygnalizuje jednak, że portfel zamówień wynosi 255 mln zł i jest wyższy niż rok temu.

Rentowność do poprawki

Analitycy zastanawiają się, jakie marże w najbliższych kwartałach będzie wypracowywać spółka. Te w IV kwartale rozczarowały. Marża brutto wyniosła 9,4 proc. (w porównaniu z 11,7 proc. rok wcześniej) i była wyraźnie niższa od oczekiwanych ponad 15 proc. Spółka zapowiada rozwój własnych produktów i usług, co powinno przyczynić się do wzrostu rentowności. Największy udział w jej portfelu (pod względem przychodów) nadal ma sektor publiczny, w którym już od dłuższego czasu obserwujemy stagnację. Dlatego informatyczna grupa rozpycha się w innych segmentach, w tym w bankowości. Prawdopodobnie w najbliższym czasie poinformuje o dwóch nowych kontraktach. Sygnity sygnalizuje również, że chciałoby wyjść mocniej za granicę, ale na razie skala biznesu realizowanego poza Polską nie jest znacząca. Rozważa też rozwój w oparciu o akwizycje, dające dostęp do nowych produktów i rynków, ale nie ujawnia szczegółów.

Analitycy zwracają uwagę, że pozytywnie w ostatnim sprawozdaniu finansowym zaskoczył cash flow, co wynika z wydłużenia cyklu spłaty zobowiązań oraz otrzymania przedpłat na realizowane projekty.

Czynniki ryzyka jeszcze nie zniknęły

Notowania Sygnity już od dłuższego czasu są w trendzie spadkowym. Na rynku mówi się, że spółka może stać się celem przejęcia. Wśród potencjalnych zainteresowanych wymienia się firmę informatyczną Cron, która ma już znaczący pakiet akcji i swojego przedstawiciela w radzie nadzorczej. Zarząd Sygnity nie chce się wypowiadać na temat ewentualnych roszad właścicielskich. Ocenia tylko, że w jego ocenie wycena spółki jest atrakcyjna.

Sygnity popadło w tarapaty w związku z dużymi kontraktami realizowanymi w sektorze publicznym. W raporcie możemy przeczytać, że obecnie spółka spełnia wszystkie wymogi wynikające z umów kredytowych i wyemitowanych obligacji. Jest też jednak informacja, że w negatywnym scenariuszu zmiany wyceny kontraktów długoterminowych mogą spowodować złamanie warunków, a to z kolei może nawet skutkować postawieniem zobowiązań w stan natychmiastowej wymagalności.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?