Cyfrowy Polsat: Wzrost pomimo spadku liczby usług

Większe wpływy niż przed rokiem przyniosły grupie sprzedaż urządzeń (takich jak smartfony), rozliczenia międzyoperatorskie oraz biznes nadawczy. Natomiast przychody od klientów indywidualnych i biznesowych spadły rok do roku o 3,4 proc., do 1,53 mld zł.

W II kwartale zysk operacyjny powiększony o amortyzację Cyfrowego Polsatu zamknął się sumą 963,7 mln zł, o 3,1 proc. wyższą niż rok wcześniej. Analitycy spodziewali się stabilizacji tego wyniku rok do roku. Na czysto grupa zarobiła w kwartale 291,2 mln zł, co oznacza 22,4-proc. wzrost rok do roku.

Przychody i EBITDA grupy Cyfrowy Polsat w II kwartale były nieco wyższe niż średnia prognoz analityków. Zysk netto zaś nieco niższy, niż szacowały biura maklerskie.

Za sprawą obowiązku rejestracji kart prepaid liczba usług świadczonych przez grupę w końcu czerwca była niższa niż rok wcześniej. Wyniosła 16,27 mln, wobec 16,71 mln rok temu (co oznacza spadek o 2,6 proc.).

Jak podał zarząd podczas czwartkowej konferencji, przychody Polkomtelu były wyższe o 4,3 proc. rok do roku i wyniosły 1,691 mln zł. EBITDA sieci Plus rosła zaś szybciej – o 9,3 proc. – do 653 mln zł, a tym samym rentowność telekomu poprawiła się i osiągnęła 38,6 proc.

W kolejnych kwartałach na wyniku grupy może się odbić zasada „roam like at home", znosząca dodatkowe opłaty za usługi roamingu w UE. Według szacunków grupy jej przychody detaliczne w ciągu 12 miesięcy mogą się obniżyć o dużo więcej niż 100 mln zł mimo skokowego wzrostu wykorzystania usług przez użytkowników. Jak pisaliśmy, Plus zwrócił się już do Urzędu Komunikacji Elektronicznej o przyznanie dopłat, czyli prawa do pobierania wyższych opłat.

Cyfrowy Polsat podał, że wystąpi o przedłużenie rezerwacji na pasmo 800 MHz (wygasa w grudniu 2018 r.) i zaczeka z decyzją na warunki prolongaty.

Na rynku telewizyjnym Cyfrowy Polsat podtrzymał prognozy całoroczne dla wydatków reklamowych. Zdaniem Macieja Steca z zarządu spółki wzrosną one w tym roku w niskim jednocyfrowym tempie, mimo że II kwartał wypadł w całej telewizyjnej branży zaskakująco słabo. W telewizji Polsat wzrost wpływów reklamowych w II kwartale, licząc rok do roku, wynosił tylko 0,3 proc., a cały rynek reklamy telewizyjnej – jak podała agencja Starcom – skurczył się w tym czasie o 0,5 proc. Zarówno Starcom, jak i Maciej Stec upatrują przyczyn takiego wyhamowania rynku w wysokiej bazie ubiegłorocznej (rok wcześniej w tym czasie odbywało się mobilizujące reklamodawców Euro).