MCI Capital oraz wywodząca się z MCI spółka Private Equity Managers nie są beneficjentami trwającej od jesieni 2016 r. fali zwyżek na warszawskiej giełdzie. Kurs MCI we wtorek spadał o ponad 2 proc., do 8,8 zł, i był o 12 proc. niższy niż 12 miesięcy temu. Z kolei akcję PEM wyceniano po 1-proc. spadku na 52,85 zł, czyli o ponad połowę niżej niż podczas oferty publicznej w 2015 r. Zarządy deklarują, że akcjonariusze mogą liczyć na korzyści, wynikające m.in. z wypłaty wysokiej dywidendy (PEM) i skupu akcji (MCI).
W planach emisje
Grupa niedługo dostanie spory zastrzyk gotówki. Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny MCI.PrivateVentures FIZ – największego funduszu z grupy MCI, na który składają się subfundusze MCI.TechVentures oraz MCI.EuroVentures. Chodzi o emisję o wartości nominalnej do 200 mln zł. Co ciekawe, to pierwszy w Polsce w historii funduszy private equity publiczny program obligacji. Jego szczegóły na razie nie są znane. MCI informuje, że emisja to sposób na dywersyfikację źródeł finansowania oraz wyjście naprzeciw oczekiwaniom polskich inwestorów, którzy rozważali zaangażowanie się w dłużne instrumenty podmiotów powiązanych z MCI.
Z kolei kilka dni temu walne zgromadzenie upoważniło zarząd do emisji akcji w ramach kapitału docelowego. Po co? – To krok czysto techniczny, przedłużenie opcji, która była udzielona dwa lata temu i teraz wygasła, nie mamy na razie konkretnych planów związanych z tym kapitałem – wyjaśnia Ewa Ogryczak, wiceprezes MCI Capital. Podczas wtorkowej konferencji padło pytanie, czy nie jest rozważany delisting spółki. – Byłoby to naruszenie kowenantów obligacji. Nie jest to pomysł, który mógłby być realizowany przez zarząd – odpowiedział MCI.
Wskaźniki idą w górę
W I półroczu spółka skupiła 5,9 mln akcji własnych za 57,7 mln zł. Wskaźnik NAV (wartość aktywów netto) na akcję, czyli kluczowy w branży parametr, wzrósł o 10 proc. z 17,75 zł w 2016 r. do 19,54 zł. Połowa dynamiki tego wskaźnika jest zasługą wzrostu wartości posiadanych certyfikatów inwestycyjnych, a druga połowa wynika z umorzenia akcji.