"Wypracowany wynik finansowy, który należy uznać za niezadowalający, powstał głównie w wyniku słabszych wyników II kwartału br. osiągniętych w spółce nadrzędnej Atende. W tym samym okresie spółki zależne poprawiły wyniki w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, między innymi dzięki ożywieniu w branży IT obserwowanemu w administracji samorządowej oraz w sektorze ochrony zdrowia. Zdaniem zarządu, pomimo osiągniętej straty w I półroczu br., wyniki grupy Atende w całym 2017 r. powinny być dobre ze względu na rosnący wkład osiągających bardzo dobre wyniki spółek zależnych oraz portfel już zdobytych i potencjalnych kontraktów w spółce nadrzędnej, które będą finalizowane w IV kwartale roku" - czytamy w raporcie.
„Pierwsze półrocze 2017 r. było okresem, w którym w dalszym ciągu ograniczone były inwestycje informatyczne instytucji centralnych oraz spółek z udziałem Skarbu Państwa, w tym istotnych dla Grupy Atende spółek sektora energetycznego" – twierdzi zarząd.
"W chwili obecnej obserwowane jest ożywienie w tym sektorze, co powinno przełożyć się na zamówienia jeszcze pod koniec bieżącego roku. Zdecydowanie pozytywnym zjawiskiem w I półroczu br. było uruchomienie postępowań przetargowych, których realizacja jest współfinansowana ze środków UE, w jednostkach samorządu terytorialnego oraz jednostkach opieki zdrowotnej, co miało niewielki pozytywny wpływ na wyniki spółek Sputnik Software i Atende Medica w II kwartale bieżącego roku i co będzie miało znaczący pozytywny wpływ na wyniki w kolejnych okresach rozliczeniowych" - czytamy w raporcie.
W ocenie analityków DM BDM za słabsze wyniki spółki w II kwartale odpowiada mniejsza ilość wdrożeń do sektora telekomunikacyjnego. „W zeszłym roku skumulowały się one właśnie w II kwartale co stworzyło trudną do przebicia bazę. Ponadto spółka odczuwała do tych czas skutki spowolnienia w obszarze administracji publicznej. W II połowie wyniki Atende powinny być wspierane przez nowe kontrakty z samorządami oraz ochroną zdrowia – twierdzą analitycy DM BDM.
Akcje informatycznej spółki zniżkują od początku sesji. Z rana spadek sięgał blisko 11 proc., do 4,59 zł za akcję.