T-Bull: Zapowiada się rok pełen premier

T-Bull zamierza rozszerzyć istniejące projekty gier o rozgrywkę typu multiplayer (wieloosobową).

Publikacja: 23.01.2018 04:06

– Podjęliśmy już kroki w tym kierunku, implementując wstępny system do naszego flagowego produktu, jakim jest „Top Speed". Wyniki napawają optymizmem – mówi Tomasz Puzio, odpowiadający w spółce za kontakty z mediami. Jej akcje od jesieni 2016 r. notowane są na NewConnect. W planach jest przeprowadzka na GPW. Spółka złożyła już wniosek o zatwierdzenie prospektu emisyjnego. Jej kapitalizacja przekracza 100 mln zł.

Puzio informuje, że początek tego roku w T-Bullu stoi pod znakiem „Nitro Racing GO". Deklaruje, że nie jest to typowa gra wyścigowa, w której gracze wcielają się w kierowcę rajdowego. – W „Nitro Racing GO" pozwalamy kontrolować niemalże każdy aspekt wyścigu: od ulepszenia jednego z kilkudziesięciu podzespołów samochodu po zatrudnianie członków zespołu – zachwala. Teraz trwają testy, a premiera planowana jest na luty.

Spółka pracuje też nad innymi grami wyścigowymi. – Ponadto przygotowujemy się do realizacji projektu G-CAMP, który uzyskał dofinansowanie Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu GameINN. Projekt pozwoli nam zoptymalizować procesy produkcji gier, a to ma się znacząco przełożyć na wyniki finansowe – sygnalizuje przedstawiciel T-Bulla.

Wrocławska spółka specjalizuje się w tworzeniu gier mobilnych. Segment ten na świecie rok do roku rośnie o niemal jedną piątą, do ponad 46 mld USD. – To oznacza, że przychód z gier na smartfony i tablety stanowi 42 proc. całego rynku. Przerośliśmy rynek konsoli i komputerów stacjonarnych. Polska pod tym względem nie odstaje od światowych trendów – mówi przedstawiciel T-Bulla.

W obszarze gier mobilnych działa też m.in. notowany na NewConnect Cherrypick Games, którego flagowym tytułem jest gra „My Hospital". Trafia do osób z ponad 200 krajów, pobrano ją 7,7 mln razy. Jest dostępna w 19 wersjach językowych. Co ciekawe, trzech na czterech graczy „My Hospital" to kobiety.

Reklama
Reklama

Marcin Kwaśnica, szef Cherrypick Games, sygnalizuje, że trwają już prace nad kolejnymi produkcjami przeznaczonymi dla kobiet. Są one skłonne wydawać więcej pieniędzy na gry. Z mikropłatności korzysta 4,5 proc. grających kobiet i tylko 3,3 proc. mężczyzn – wynika z raportu opublikowanego przez DeltaDNA, na który powołuje się Cherrypick Games.

Technologie
Światłowody w Polsce zmienią właściciela
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Technologie
Analitycy obawiają się informacji z Polsatu
Technologie
Digitree Group mocno poprawia rentowność
Technologie
Digital Network robi duże przejęcie
Technologie
Atende rozczarowało. Będzie poprawa?
Technologie
Ryzyko płatnicze odgrywa kluczową rolę
Reklama
Reklama