CI Games. Zarząd: spółka ma finansowanie

CI Games koncentruje się na produkcji nowej gry, tzw. shootera taktycznego.

Publikacja: 08.02.2018 04:12

– To obecnie nasz najważniejszy projekt, który finansujemy ze środków własnych. Dzięki podpisanej umowie kredytowej z mBankiem, o wartości 35 mln zł, mamy zapewnione finansowanie na produkcję drugiej części „Lords of the Fallen", którą chcemy rozpocząć w I połowie tego roku – zapowiada Maciej Nowotny z zarządu CI Games. Dodaje, że prace nad grą będą prowadzone we współpracy ze studiem zewnętrznym.

Giełdowa spółka oczekuje, że w tym roku rynek gier będzie nadal mocno rósł. – Rozwijać się będą zarówno tradycyjne platformy – konsole i komputery PC – jak i gry na urządzenia mobilne. Gracze poszukujący dobrej rozrywki, zapewniającej długą rozgrywkę, dalej będą wybierać gry na konsole i PC – twierdzi Nowotny.

Umowy z mBankiem dotyczą kredytu odnawialnego o wartości 30 mln zł, który dostępny będzie do końca czerwca 2020 r., oraz kredytu w rachunku bieżącym o wartości 5 mln zł na okres 24 miesięcy. Zabezpieczeniem jest m.in. 15 mln akcji CI Games, należących do Marka Tymińskiego, prezesa i głównego akcjonariusza spółki. Kredyty oprocentowane są według stawki WIBOR powiększonej o 1,56 pkt proc. marży.

Zarząd zapowiada, że w ciągu trzech lat planowane są inwestycje w minimum trzy projekty o łącznej wartości 100 mln zł. Podkreśla, że sytuacja finansowa spółki jest dobra i że „Sniper: Ghost Warrior 3" był największą globalną premierą polskiej gry ubiegłego roku pod względem osiągniętych przychodów.

Firma sprzedaje swoje produkcje na pięciu kontynentach w ponad 160 krajach. Jest jedną z sześciu spółek z branży notowanych na rynku głównym GPW. Zadebiutowała w 2007 r. Od tego czasu sprzedała gry za ponad pół miliarda złotych. W 2015 r. i 2016 r. kurs akcji mocno szedł w górę, ale sprzedaż trzeciej części „Snipera" początkowo była zdecydowanie poniżej oczekiwań zarządu i analityków. Nie pozostało to bez wpływu na wycenę rynkową spółki. Po mocnych spadkach obecnie jej kapitalizacja wynosi około 150 mln zł. W środę akcje drożały o 4 proc., do prawie 1 zł.

Warto odnotować, że prezes Tymiński jest też akcjonariuszem innej spółki – Premium Food Restaurants. Niedawno ogłosił (razem z Aleksandrą Tymińską) wezwanie do sprzedaży jej akcji. Chce skupić pozostałe i wycofać PFR z NewConnect. Co ciekawe, adres do doręczeń wskazany w treści wezwania jest taki, jak ma CI Games. Firmy mają bowiem siedziby w tym samym budynku. Zapisy w wezwaniu ruszyły 31 stycznia i potrwają do 2 marca. Tymińscy oferują 0,31 zł za akcję. Kurs jest w długoterminowym trendzie spadkowym. W środę wynosił 0,23 zł.

Technologie
XTPL rozwija biznes, ale wolniej niż zakładał rynek
Technologie
Drugie półrocze przyniesie ożywienie na rynku VC. A symptomy już widać
Technologie
Prezes UKE: Deregulacja Orange może przynieść wzrost inwestycji
Technologie
ChatGPT wchodzi w e-handel. Analityk przewiduje: udział Allegro może słabnąć
Technologie
Deregulacja: UKE chce zdjąć ostatnie obowiązki Orange Polska na rynku internetu
Technologie
Brand24 najdroższy w giełdowej historii